Renta wdowia 2024. Dla kogo pieniądze?
Renta wdowia to pomysł na wsparcie seniorów i osób, których małżonek zmarł. Wiele osób uważa za niesprawiedliwe to, że po śmierci męża czy żony nie mogą korzystać z pieniędzy, które ich małżonek wypracował. Ponad 20 organizacji (w tym Porozumienie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego oraz Lewica) wystąpiło z projektem nowelizacji ustawy o rentach i emeryturach. Pod projektem obywatelskim podpisało się ponad 200 tys. obywateli.
Projekt znany powszechnie pod nazwą "renta wdowia" zakłada, że owdowiała osoba będzie mogła nadal korzystać z pieniędzy po zmarłym małżonku. Jednak są dwie wersje tego świadczenia. Poniżej wyjaśniamy szczegóły.
Renta wdowia 2024 - warianty. Na jakich zasadach pieniądze?
Obecnie osoba owdowiała nie może dostawać jednocześnie swojego świadczenia i emerytury po zmarłym. Otrzymuje jedno świadczenie - swoją emeryturę lub rentę rodzinną (wynosi ona 85 proc. świadczenia zmarłego małżonka). Wdowa lub wdowiec może wybrać, które świadczenie chce otrzymywać (jeśli na przykład zmarły mąż zarabiał więcej, bardziej opłacalne może być nawet 85 proc. takiego wyższego świadczenia). W nowym projekcie to ma się zmienić - na korzyść świadczeniobiorcy.
Projekt renty wdowiej przewiduje, że:
- owdowiała osoba będzie mogła zachować swoje świadczenie i powiększyć je o 50 proc. renty rodzinnej po zmarłym małżonku
- lub będzie pobierać rentę po zmarłym małżonku oraz 50 proc. swojego świadczenia.
Obecnie, po pierwszym czytaniu, zgłoszone zostały poprawki do projektu - by emeryturę można było podnieść nie o 50 proc., ale o 60 proc. renty rodzinnej. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oszacowało, że roczne koszty wypłaty tzw. renty wdowiej na początek wyniosą 8-10 mld zł rocznie.
Renta wdowia 2024. Ile pieniędzy będzie można dostać po zmarłym?
Takie mają być zasady renty wdowiej 2024. W galerii przedstawiamy kwoty, jakie mogą otrzymać wdowcy i wdowy w ramach renty wdowiej. Zobacz teraz wyliczenia.
Zobacz także to:
► Te urządzenia w domu pożerają najwięcej prądu - tabela 2024. Tyle kosztuje korzystanie z tych sprzętów