Andrzej Drzewucki zaprosił muzyków z regionu, przede wszystkim z Inowrocławia. Szybko skompletował pełen skład instrumentalistów i szerokie grono wokalistów chętnych wziąć udział w projekcie.
- Zaangażowałem inowrocławskich muzyków i wspólnie stworzyliśmy utwór charytatywny dla Ignasia. Piosenka jest nagrywana w studiu Zbyszka Florka. Dzisiaj nagraliśmy teledysk na Farmie Mosel - mówi Andrzej Drzewucki, inicjator muzycznej akcji charytatywnej dla Ignasia.
Piosenka ma roboczy tytuł, taki jak rozpoczynające ją słowa: „Gdzieś za burą rzeką…”. A w podtytule będzie hasło: „Dla Ignasia”. Autorem tekstu i muzyki jest Irek Gregowski.
Muzycy zjednoczeni w szczytnym celu
- Realizacji nagrania podjął się Zbyszek Florek. Od strony nagraniowej możemy też liczyć na pomoc Krzysztofa Kosińskiego. Zresztą obaj panowie pojawią się w piosence też jako instrumentaliści. Same instrumenty będziemy dogrywać w najbliższych dniach - mówi Irek Gregowski z zespołu Peron Wędrowny.
Poza wspomnianymi muzykami, zagrali już bądź zadeklarowali się zagrać dla Ignasia: Michał Witkowski, Robert Dąbrowski, Maciej Wróblewski, Szymon Wylandowski, Maciej Zamczała, Andrzej Kortas, Bartosz Leszczyński i Maciej Leszczyński. Wokalnie zaś swoim talentem w piosence dzielą się: Ilona Królak, Grzegorz Kalinowski, Michał Gęsik Gęsikowski, Olek Parczewski, Iwona Jasińska, Adam Szarek, Remi Juśkiewicz, Karolina Pałasz, Łukasz Tubiszewski, Kasia Osuch, Tomek Gremplewski, Arek Królikowski, Alicja Konieczka, Piotr Persak, Natalia i Bartosz Leszczyńscy, Ania Kosińska oraz Kasia Gregowska. Teledysk nagrał Marcin Płoszyński.
Swoją premierę piosenka będzie miała 30 listopada w inowrocławskim Teatrze Miejskim, podczas Andrzejkowego Koncertu Charytatywnego – Gramy dla Trzech. - Mam nadzieję, że kilka dni później, piosenki w wersji studyjnej można będzie posłuchać w internecie - dodaje autor utworu.
Poczuć, co czują rodzice Ignasia
Jak sam mówi, pisanie tekstu i układanie melodii nie zabrało mu zbyt wiele czasu, "dzień, może dwa, a potem było jeszcze kilka dni na drobne korekty."
- Podczas układania słów starałem się, na ile można, spróbować poczuć to, co prawdopodobnie czują rodzice Ignasia, robiąc wszystko, by zebrać, jak najszybciej pełną kwotę, jakiej wymaga leczenie syna. Kwotę przerażająco wysoką dla zwykłego człowieka, a w skali świata czy nawet naszego kraju, będącą małą kroplą budżetów i operacji finansowych. Szkoda, że ta kropla nie trafia w odpowiednie miejsce. Kiedyś mówiło się, że ludzkie życie jest bezcenne, że nie da się go wycenić. Rozwój wielu rzeczy sprawił, że, niestety, umiemy już je wycenić. Na domiar złego możemy potem jeszcze możemy podjąć decyzję czy wybieramy jego ratowanie czy nie. Osobiście nie godzę się na taki stan rzeczy. Mówię, że coś jest nie tak. I że dziś odpowiedzialność za życie tego 4-letniego chłopca spoczywa na nas wszystkich. A ta piosenka, stająca w kontrze do bezsilności, jest małą próbą wzięcia tej odpowiedzialności - wyznaje Irek Gregowski.
Ty też możesz pomóc
Firmy, które chciałyby wesprzeć inicjatywę Andrzeja Drzewuckiego, a zarazem zasilić zbiórkę pieniędzy na leczenie Ignasia, mogą zgłosić się do pomysłodawcy i zamieścić swoje logo wśród partnerów muzycznej akcji charytatywnej. Link do zbiórki jest dostępny TUTAJ.
