Takiej rewolucji na polskich drogach jeszcze nie było! Wzrosną kary

Niektórzy mówią o rozpoczęciu sezonu polowań na kierowców, inni że wreszcie na polskich drogach zacznie się robić porządki z piratami i pijakami, że tak zmniejszy się tragiczną statystykę, poprawi bezpieczeństwo.

Na pewno wzrosną wpływy z mandatów, tym bardziej, że policja oraz straże miejskie i gminne wsparte zostaną większą liczbą (do 400) stacjonarnych fotoradarów Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, a także rejestratorów wjazdu na czerwonym świetle (20) i odcinkowych pomiarów prędkości (29).

W ubiegłym roku w województwie kujawsko-pomorskim policja nałożyła 277,6 tys. mandatów, 53,7 pouczeń i 7,3 tys. razy kierowała do sądu wnioski o ukaranie. Mundurowi zatrzymali na miejscu 2 tys. 675 praw jazdy, a rok wcześniej 2 tys. 14. - W pierwszych czterech miesiącach tego roku uprawnienia straciło już 876 kierowców - informuje nadkom. Monika Chlebicz, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy.

Z danych Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego wynika, że w 2014 roku policja nałożyła mandaty o wartości ponad 41,6 mln zł, a wyegzekwowano 29,5 mln. Straże miejskie i gminne regionu nałożyły mandaty za ponad 12 mln, a wyegzekwowano za 11,5. To jednak suma wszystkich grzywien, nie tylko drogowych.

Przed miesiącem podniesiono kary za nieuzasadnione parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych. Zamiast 500 zł płaci się 800. Określono też kary dla pieszego za brak elementu odblaskowego po zapadnięciu zmroku (100 zł), dla motocyklisty, motorowerzysty i kierującego quadem za brak kasku (100 zł), a także dla nietrzeźwego rowerzysty (od 300 do 500 zł).

Przeczytaj również: Przyłożą nam mandatami. Nowy taryfikator mandatów

Znacznie poważniejsze sankcje znajdują się w taryfikatorze mandatów, który wejdzie w życie 17 maja.

Ten, kto w terenie zabudowanym przekroczy dozwoloną prędkość o co najmniej 50 km na godz., straci prawo jazdy na 3 miesiące. Policjant odbierze je na miejscu, a odda właściwy urząd starosty. Kierowcy przyłapanemu na jeździe w czasie gdy ma czasowo zatrzymany dokument, przedłuży się karę do 6 miesięcy. Trzecia wpadka oznaczać będzie cofnięcie uprawnień przez starostę. Za kółkiem usiądzie ponownie ten, kto na nowo zapisze się na kurs i zda egzamin na "prawko".

Policjant zatrzyma też dokument kierowcy przewożącemu więcej osób niż określa to dowód rejestracyjny. Nie zmieni się wysokość mandatu za to wykroczenie - 100 zł za każdą osobę i maksymalnie 500 zł.

Za jazdę bez prawa jazdy (gdy się go nigdy nie miało lub zostało odebrane) grozić będzie sąd, bo sprawca oskarżony zostanie o przestępstwo. Dotąd groził tylko 500-złotowy mandat.

Dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów czeka tych kierowców, którzy zostaną ponownie przyłapani po alkoholu (skazani wcześniej za to samo przestępstwo). Pierwsza wpadka "po pijaku" wiązać się będzie z koniecznością zainstalowania w aucie blokady zapłonu silnika (tzw. "alcolock").
Sprawca zapłaci też 5 tys. zł nawiązki na fundusz pomocy pokrzywdzonym w wypadkach drogowych, zaś recydywista dwukrotność tej sumy.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje