
Wielu miłośników serialu "Ojciec Mateusz" jest przekonanych, że wszystkie ujęcia są kręcone w Sandomierzu.
Poszukują plebanii i kościoła podczas podróży do tego pięknego miasta. Tymczasem ekipa filmowa ATM nagrywa kluczowe sceny w Warszawie i okolicy. Inowrocławianie dotarli do tych miejsc - zobaczcie zdjęcia!

Sławomir Szeliga z Inowrocławia razem ze swoją rodziną podróżują po Polsce poszukując plenerów, w których kręcono sceny do słynnych polskich filmów i seriali. Tym razem pojawili się w mniej znanych zakątkach Warszawy i okolic.

- Na tej podróży filmowej bardzo mi zależało. Wielu miłośników serialu "Ojciec Mateusz" jest przekonanych, że wszystkie ujęcia są kręcone w Sandomierzu. Poszukują plebanii i kościoła podczas podróży do tego pięknego miasta. Tymczasem ekipa filmowa ATM nagrywa kluczowe sceny na terenie Warszawy lub w jej pobliżu. Ze względów ekonomicznych i logistycznych - tłumaczy Sławomir Szeliga.

- Mam nadzieję, że następnym razem trafimy na plan serialowy, jeśli poluzowane zostaną rygory pandemiczne i zobaczymy "królestwo" Oresta Możejki - wyznaje pan Sławomir.