Tego nie wolno robić na cmentarzu. Za takie rzeczy grozi wysoki mandat [lista]
Co roku Straż Leśna stwierdza około kilkudziesięciu przypadków nielegalnego pozyskiwania gałązek. Za kradzież stroiszu grozi mandat do 500 zł, a sprawa może być także skierowana do sądu.
Na groby przynosimy znicze, kwiaty, wieńce, stroiki. Ich bazą niekiedy bywają iglaki, ale najchętniej klienci sięgają po te na podstawie stroiszu jodłowego. Leśnicy zaznaczają, że duża część oferowanych na przycmentarnych stoiskach gałązek jodłowych pozyskiwana jest nielegalnie.
Straż Leśna poza tym, ze sprawdza kamery, stosuje też znakowanie gałązek trudnozmywalnym preparatem fluorescencyjnym. Mandat za kradzież stroiszu wynosi do 500 zł, sprawa może być także skierowana do sądu. Kupując wiązankę na grób swoich bliskich, warto zapytać o pochodzenie gałązek, z których została zrobiona. Uczciwy sprzedawca ma asygnatę.