Spis treści
3 lipca 2024 r. Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu zorganizowali szkolenie poświęcone nowemu programowi Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pn. "Moja elektrownia wiatrowa". Nabór został uruchomiony 17 czerwca 2024 r.
Szkolenie w Minikowie poprowadziła Joanna Ciuba, koordynator zespołu doradców energetycznych w WFOŚiGW w Toruniu.
- Beneficjentem programu "Moja elektrownia wiatrowa" może być osoba fizyczna, właściciel bądź współwłaściciel budynku, wytwarzający energię elektryczną tylko na własne potrzeby - wyjaśniała.
Wsparcie obejmuje zakup i montaż przydomowej siłowni wiatrowej, a także magazynu energii elektrycznej. Dofinansowanie w formie dotacji następuje po ukończeniu inwestycji. Dotacja NFOŚiGW przewiduje refundację do 50 procent wszystkich kosztów kwalifikowanych poniesionych na inwestycję.
Maksymalne można otrzymać 47 tys. zł łącznie na małą instalację wiatrową wraz z magazynem energii (do 30 tys. zł na jedną mikroinstalację wiatrową oraz do 17 tys. na magazyn energii).
Data montażu instalacji i opłacenia faktur powinna zawierać się w okresie: 30.06.2023 r. - 31.12.2028 r.
Jaka moc mikroinstalacji i wysokość turbiny?
Łączna moc mikroinstalacji nie może przekraczać 50 kW. Powinna być dostosowana do rocznego zapotrzebowania na energię elektryczną.
- Należy ją tak dobrać, aby całkowita ilość energii elektrycznej wyprodukowanej i odprowadzonej do sieci energetycznej przez mikroinstalację objętą dofinansowaniem w rocznym okresie rozliczeniowym nie przekroczyła 120 procent całkowitej ilości energii elektrycznej pobranej z sieci w tym samym okresie rozliczeniowym - uściśla Fundusz.
W ramach programu wysokość małej turbiny wiatrowej nie może przekroczyć 30 m.
- Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów, takie instalacje nie należą do przedsięwzięć mogących potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko – wyjaśnia Fundusz.
Uczestnicy szkolenia pytali, czy można instalować wiatraki z Chin. Prowadząca odradzała kupowanie sprzętu poza Unią Europejską.
- Na terenie UE łatwiej dochodzić swoich praw w razie niezadowolenia klienta – wyjaśniała.
Jednak w programie „Moja elektrownia wiatrowa” nie ma listy urządzeń, które podlegają refundacji, jak np. w programie „Czyste powietrze”, gdzie obowiązuje tzw. lista ZUM.
- Możliwe jednak, że w przyszłości uda się stworzyć listę ZUM z urządzeniami biorącymi udział w tym programie – zapowiada Fundusz.
Warunki korzystne dla turbin wiatrowych
Wiatraków nie ma sensu stawiać wszędzie.
- Przeprowadzenie analizy wietrzności, analizy topograficznej i zbadanie lokalnych warunków wiatrowych to pierwsze kroki przed podjęciem decyzji o lokalizacji elektrowni - podkreśla Fundusz.
Najkorzystniejsze warunki występują na ok. jednej trzeciej powierzchni kraju.
- Na Pomorzu, Warmii i Mazurach, w centralnej Polsce, a także obszarze Szczecina i Bieszczad – podaje NFOŚiGW. - Wszystkie okoliczne zabudowania, obecność lasów, naturalne pagórki i wgłębienia, będą zaburzały kierunek wiatru i zmniejszały jego prędkość – muszą więc zostać uwzględnione na etapie decyzji o inwestycji i podczas doboru turbiny.
