W 1965 roku na scenie Teatru Kameralnego odbyła się prapremiera "Tanga" Sławomira Mrożka. W 1914 roku powstało kino Pomorzanin, które wówczas nazywało się Cristal Palace. Było jednym z niewielu tak nowoczesnych i ogromnych kin w kraju. O tym jak ważna była kultura w naszym mieście, świadczą wspomnienia naszych dziadków, zapiski przetrzymywane w archiwach, prace badaczy, książki Jerzego Sulimy-Kamińskiego i innych. Współcześnie żyjący bydgoszczanie dopiero od kilku lat zaczynają zauważać, że w ich mieście się dzieje. Polska o Bydgoszczy zaczęła rozmawiać, gdy Paweł Łysak, dyrektor Teatru Polskiego, zdobył Paszport Polityki za swoją działalność teatralną w naszym mieście. Ogólnopolskie pisma od tego czasu rozpisują się na temat miasta, w podsumowaniach wydarzeń kulturalnych z zakresu teatru. Od tego roku, również i kina.
Bez studyjnego, ale z Camerimage
W ostatnim numerze "Przekroju" Karolina Pasternak zajęła się największym festiwalem, jaki do tej pory Bydgoszcz gościła, czyli Camerimage. Skoncentrowała się na tym, że zostały tu pokazane filmy - pewniaki do nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej. Jednak w tekście pisze: "Wizyta gwiazdy "Matrixa" w Bydgoszczy, która przed najazdem ekipy Plus Camerimage słynęła głównie z tego, że leży niedaleko Torunia, rzeczywiście była wydarzeniem, nawet w skali tego festiwalu(...)".
Zdecydowanie mniej ironicznie na temat Bydgoszczy piszą krytycy teatralni. Jacek Wakar, dziennikarz tego samego tygodnika, Teatr Polski umieszcza na jednej półce z wrocławskimi: Polskim i Współczesnym, Dramatycznym w Wałbrzychu. "Kontrowersje budził (...) zrealizowany w bydgoskim Teatrze Polskim "Babel" Mai Kleczewskiej według Jelinek, spektakl ekstremalny, w którym głos mają tylko umarli, a Chrystus pojawia się jako zbrukana gwiazda popkultury. Kleczewska rozsadza ramy naszych przyzwyczajeń, nie osuwając się w eksces". Dla Wakara "rzecz wybitna". Uznał "Babel" za najlepszy spektakl mijającego roku.
Dzięki ESK już zwyciężyliśmy
Ten rok rozpoczął dyskusję na temat nowej roli kultury w mieście. Wiosną zdecydowaliśmy się na udział w konkursie o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2016. Do biura ESK spłynęło ponad 600 projektów napisanych przez osoby prywatne, organizacje pozarządowe, instytucje kulturalne z całego województwa. Mimo że nie przeszliśmy do drugiego etapu, twórcy kultury w mieście zdecydowali się zatrzymać energię, która powstała przez wakacyjne miesiące, a w konsekwencji przekłuć ją w realne działania. Zostało powołana grupa osób, która spotyka się i omawia kolejne kroki zbliżające nas do marcowego Bydgoskiego Forum Kultury.
Dobry rok
Wśród tegorocznych wydarzeń kulturalnych warto przypomnieć, pierwszą edycję festiwalu Taste & Feel, drugą -Smooth Festivalu. W tym roku usłyszeliśmy m.in. zmysłową Ive Mendes, Vaya con Dios, niepokorną Emmanuelle Seigner. Pod koniec roku odbył się rodzimy, 6. już Mózg Festival, podczas którego miłośnicy muzyki improwizowanej i eksperymentalnej, ale też form takich jak performance, sztuka multimedialna, mają okazję zobaczyć, co nowego w tych dziedzinach się dzieje. Z wydarzeń filmowych, oprócz wspomnianego Camerimage, który był niekwestionowaną festiwalową gwiazdą dekady, odbyły się kolejne przeglądy z cyklu Never Seen in Bydgoszcz. Nad tegorocznym Festiwalem Prapremier przejdziemy bez komentarza. W nowym roku liczymy na więcej.
Czytaj e-wydanie »