Najwyższe miejsce w karierze
Magdalena Fręch przeżywa fantastyczny okres w swojej tenisowej karierze. Od poniedziałku zajmuje 42. miejsce w światowym rankingu WTA. Jeszcze nigdy 26-letnia łodzianka nie była tak wysoko. Do tej pory najwyżej była 51.
Tym samym łodzianka jest drugą najwyżej sklasyfikowaną Polką. Rzecz jasna pierwszą jest Iga Świątek, która przewodzi tej klasyfikacji. Z kolei Magda Linette plasuje się na 53. lokacie.
Tak okazałą lokatę zawdzięcza dobrym występom m.in. w Australian Open oraz w Dubai Duty Free Tennis Championships. W australijskim wielkim szlemie dotarła do czwartej rundy, dopiero uznając wyższość nie byle kogo, bo trzeciej rakiety świata Cori ''Coco'' Gauff (1:6, 2:6). Dla Fręch to najlepszy rezultat w historii występów wielkoszlemowych.
Kolejny wybitny wynik osiągnęła w minionym tygodniu w Dubaju (ranga 1000). Do imprezy przystępowała jako zawodniczka znajdująca się na 53. miejscu WTA. Polka przegrała dopiero w spotkaniu, którego stawką było wejście do 1/4 finału. W nim po dwóch godzinach i czterdziestu jeden minutach musiała uznać wyższość rozstawionej z numerem czwartym Kazaszki Jeleny Rybakiny 6:7 (5), 6:3, 4:6.
Bez Świątek, za to z Pegulą, Kostjuk, Wozniacką czy Haddad Maią
Fręch będzie jedyną przedstawicielką polskiego singla w San Diego. Z kolei w deblu swoich sił spróbuje Katarzyna Kawa, która wystąpi z Holenderką Bibiane Schoofs. W pierwszej rundzie w Austin spotkają się z amerykańską parą Catherine Harrison/Sabrina Santamaria. Mecz zaplanowano na poniedziałek.
Rywalką naszej zawodniczki w grze pojedynczej będzie Australijka Taylah Preston. Jeszcze, ani razu nie spotkały się ze sobą. Urodzona w 2005 roku tenisistka z antypodów zajmuje 192. miejsce w rankingu WTA.
Jedną z faworytek do końcowego triumfu jest powracająca na korty Amerykanka Jessica Pegula. Oprócz rozstawionej z numerem pierwszym tenisistki nie zabraknie innych zawodniczek, które w swoim dorobku mają okazałe osiągnięcia. Do takiego grona należą m.in. była liderka WTA Dunka Caroline Wozniacki, Beatriz Haddad Maia z Brazylii (13. WTA), była finalistka US Open Kanadyjka Leylah Fernandez (32. WTA), ukraińska ćwierćfinalistka AO Marta Kostjuk (34. WTA), czy jej rodaczka Daria Jastremska z Ukrainy (33. WTA).
Mecz z udziałem Magdaleny Fręch rozpocznie się około północy. Transmisja na kanałach Canal+.
