Tiry i autobusy na parking?

W myśl unijnych przepisów kierowcy zawodowi, z nowym prawem jazdy, muszą odbyć dodatkowy kurs przygotowujący do wykonywania tego zawodu. Osoby, które po 10 września 2008 r. uzyskały prawo jazdy kategorii D1 i D (autobusy) oprócz kursu na prawo jazdy muszą przejść 280-godzinne szkolenie (tzw. kwalifikację wstępną), połączone ze szkoleniem specjalistycznym w ośrodku doskonalenia techniki jazdy w warunkach drogowych i ekstremalnych.

Bez kursu ani rusz
Od 10 września 2009 r. takie szkolenia będą musiały odbyć również osoby zdobywające swoje pierwsze prawo jazdy kategorii C1, C, C+E (samochody ciężarowe, ciągniki siodłowe z naczepami). Oznacza to, że właściciel firmy przewozowej nie będzie mógł zatrudnić kierowcy, który nie ukończy takiego kursu.

Kierowcy, którzy odbyli specjalistyczne szkolenia na starych zasadach, muszą przejść tylko doszkalający kurs okresowy trwający 35 godzin. To jednak nie koniec: co 5 lat czeka go szkolenie okresowe, a to 35-godzinny kurs zakończony wydaniem przez uprawniony ośrodek świadectwa kwalifikacji zawodowej. Również co 5 lat kierowca musi aktualizować badania lekarskie i psychologiczne. Kierowcy po 60. roku życia muszą przechodzić takie badania częściej - co 30 miesięcy.

Na ostatnią chwilę
- Nie byłoby problemów, gdyby za przystosowanie polskiego systemu prawnego i praktyki do wymogów unijnych zabrano się w porę. Mieliśmy na to cztery lata - przypomina Zbigniew Lizoń, prezes Fundacji Akademia Transportu w Bydgoszczy. - Jednak ustawa weszła w życie w styczniu 2007 roku, a dopiero w kwietniu następnego roku ukazało się rozporządzenie ministra infrastruktury określające zasady i strukturę organizacyjną ośrodków szkoleniowych, zaś trzy miesiące później inne rozporządzenie szefa resortu w sprawie organizacji i programu samego szkolenia. Dopiero wtedy praktycznie można było rozpocząć wdrażanie całego systemu. A przypomnę, że od 10 września 2008 r. już wszystko musiało działać!

Pierwsi w kraju
I działa, ale skutki są takie, że w Polsce brakuje ośrodków szkoleniowych i przede wszystkim ośrodków doskonalenia techniki jazdy.

Bydgoska Akademia Transportu przeciera szlaki. Jako pierwsza w kraju zdobył zezwolenie na prowadzenie ośrodka szkolenia kierowców według nowych zasad. Ośrodek tworzy wspólnie z Toruńską Akademią Jazdy. Zajęcie zaplanowano na lotnisku Aeroklubu Toruńskiego. Kierowcy trenować będą na specjalnych płytach poślizgowych z rondem i śliską nawierzchnią. Pierwszy kurs ruszy prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu. Podobne zajęcia mogłoby się odbywać też na płycie bydgoskiego lotniska. Niestety, administrujące nim wojsko nie jest tym zainteresowane.

Siedem osób w trzy miesiące
W Polsce jest 700 tys. zawodowych kierowców. Każdego roku prawie 20 tys. z różnych przyczyn odchodzi z zawodu (emerytury, stan zdrowia, zmiana charakteru pracy itp.). Tymczasem np. w Łodzi przez trzy ostatnie miesiące ub.r. do egzaminu na prawo jazdy kat. D przystąpiło zaledwie 7 osób. Podobnie jest w naszym regionie.

Przyczyna?
Przede wszystkim koszty. Zdobycie prawa jazdy wiąże się z wydatkiem 4 tys. zł , ukończenie 280-godzinnego kursu kwalifikacyjnego 8,5 tys., czyli łącznie 12 500 zł. Ministerstwo Infrastruktury chce skrócić czasu szkolenia z 280 do 140 godzin, co obniżyłoby koszty o połowę.

Tym cenniejsza jest inicjatywa wojewody kujawsko-pomorskiego i Akademii Transportu zorganizowania ogólnopolskiej konferencji na temat nowych zasad szkolenia kierowców i ich interpretacji. Konferencja odbędzie się 13 lutego w Bydgoszczy.

* Odbycie szkolenia okresowego w cyklach pięcioletnich (liczy się data wydania świadectwa kwalifikacji, a w przypadku starszych kierowców data wydania prawa jazdy) obowiązuje zarówno kierowców, którzy otrzymali uprawnienia na nowych zasadach, jak i tych, którzy szkolili się przed 10 września 2008 . Pierwsi muszą odbyć szkolenie okresowe najstarsi kierowcy, którzy po raz pierwszy prawo jazdy kategorii D1 lub D otrzymali do 31 grudnia 1980 r. Już od 10 września 2009 r. będą musieli legitymować się nowym "zawodowym" prawem jazdy. Kierowcy posiadający prawo jazdy kategorii C1 lub C wydane również do 31 grudnia 1980 roku, mają na to trochę więcej czasu, rok dłużej do 10.09.2010 r.

Im później zostało wydane prawo jazdy, tym zgodnie z ustawą, czas na odbycie szkolenia okresowego i uzyskanie nowego prawa jazdy jest dłuższy. Najpóźniej kurs, bo do 10 września 2013 roku, będą musieli przejść kierowcy, którzy prawo jazdy kategorii D lub D1 zdobyli pomiędzy 1 stycznia 2006 a 10 września 2008 roku, zaś do 10 września 2014 roku osoby, które prawo jazdy kategorii C1 lub C po raz pierwszy otrzymały w terminie od 1 stycznia 2006 do 10 września 2009 r.