Piątkowy poranek przywita nas w regionie mgłą, ale w ciągu dnia na termometrach zobaczymy maksymalnie 18 stopni Celsjusza, czyli bardzo dużo jak na koniec października.
W sobotę, za sprawą południowo-zachodniego wiatru, słupek rtęci może nawet podnieść się o jedną kreskę. Ale to raczej wszystko, co da nam tegoroczne babie lato, bo od niedzieli zacznie się ochładzać.
Czytaj także: Prognoza na Wszystkich Świętych 2019. Jaka będzie pogoda 1 listopada?
Mimo to, biorąc pod uwagę cały październik i długie oddziaływanie powietrza zwrotnikowego, okaże się, że ten miesiąc będzie jednym z najcieplejszych w ostatnich latach. Tak jest niemal w całej Europie - tylko na północy oraz zachodzie kontynentu panują normalne warunki termiczne.
Jednak w niedzielę zacznie wiać od północy i - według różnych prognoz - temperatura na Kujawach i Pomorzu osiągnie od 13 do 16 stopni, a w poniedziałek tylko od 9 do 11. A to już nie będzie odczuwany przez nas ostatnio komfort termiczny. Jednocześnie zanikną mgły, które tak utrudniały życie kierowcom i dojeżdżającym o poranku do pracy rowerzystom.
Temperatura powinna się ustabilizować na stałym poziomie około 7-9 stopni (w najcieplejszym momencie dnia) około środy.
- W okresach wysokiego ciśnienia pojawią się nocne rozpogodzenia, które spowodują, że rano temperatura spadnie poniżej zera - przestrzega bydgoski synoptyk dr inż. Bogdan Bak. - Podczas pochmurnych nocy temperatura będzie o kilka stopni wyższa.
