pomorska.pl/swiecie
Więcej informacji ze Świecia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/swiecie
Gazeta Pomorska przez SMS
Gazeta Pomorska przez SMS
Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij
Od kilku dni zapisywany jest ostatni rozdział w historii świeckiej kolei. Ruszył demontaż szyn oraz pozostałych elementów torów. W najbliższym czasie zostaną one usunięte na odcinku od dworca do ulicy Ciepłej. Prace nie umknęły uwadze mieszkańców. Wielu z pewnym rozrzewnieniem przygląda się, jak bezpowrotnie znika szansa na połączenie kolejowe np. z Laskowicami. Że jest to historyczne wydarzenie, ma świadomość również Roman Ratajczak, pracujący przy rozbiórce. - Rozkręcam tory, na których leżą szyny datowane na 1890 rok - informuje. - Widziałem wytłoczoną datę i nazwę huty. Kawał historii.
Jak tu ciasno
Tyle, że dla większości, od przeszłości ważniejsza jest przyszłość. Dzięki pozyskaniu przez gminę czterech hektarów, będzie możliwe zrealizowanie dwóch potrzebnych inwestycji.
- Pierwsza z nich to większy parking Miejsko-Gminnej Przychodni - zapowiada Wiesław Ratkowski, kierownik wydziału budownictwa Urzędu Miejskiego w Świeciu. - Są na to zarezerwowane pieniądze i sądzę, że plany dojdą do skutku już w przyszłym roku.
To dobra wiadomość, bo to, co się dzieje na wspomnianym parkingu, to prawdziwa gehenna. Szczególnie dla niezbyt wprawnych w parkowaniu. Zresztą doświadczeni kierowcy też mają problemy, szczególnie, gdy ktoś pozostawi auto blokujące swobodny przejazd. To zdarza się nagminnie. Są i tacy, którzy w godzinach szczytu wolą nie ryzykować i od razu zostawiają samochód na parkingu pobliskiej restauracji. Tyle, że to, ze zrozu-miałych względów, nie podoba się właścicielom lokalu.
16 tysięcy aut na dobę
Nieco bardziej odległe jest sfinalizowanie koncepcji nowej ulicy, równoległej do Wojska Polskiego. Ma ona powstać na odcinku od ul. Wodnej do ul. Parkowej.
- Jakiś czas temu w pobliżu stacji BP robiono badania natężenia ruchu, z których wynika, że w ciągu doby główną ulicą Świecia przejeżdża około 16 tys. pojazdów - tłumaczy Wiesław Ratkowski. - To całkiem sporo. Sytuację nieco poprawiła aleja Jana Pawła II, ale kolejna ulica pozwalająca ominąć często zakorkowaną Wojska Polskiego z pewnością ucieszy mieszkańców.