https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

To koniec Torpo. Zostały tylko drobne sprzęty

KAF
została kupiona przez Marbud  za 5,5 mln złotych. Sprzedano też maszyny za 550 tys. złotych
została kupiona przez Marbud za 5,5 mln złotych. Sprzedano też maszyny za 550 tys. złotych Lech Kamiński
Kilkuset akcjonariuszy zebrało się w dawnej siedzibie spółki. Wartość jej akcji spadła drastycznie.

Pani Wanda Sklinda

kupiła kilka lat temu po 16 zł za sztukę. Dziś są one warte nie więcej niż 2 zł. - To są jakieś śmieszne pieniądze - przyznaje pani Wanda. - Tyle lat tu przepracowałam i co teraz z tego mam?

Takich akcjonariuszy jak pani Wanda jest kilkuset, łącznie z głównymi udziałowcami jest ich 654. Wczoraj część z nich przyszła na nadzwyczajne zebranie, podczas którego udało się wybrać nową radę nadzorczą. Udziałowcy zgodzili się również, by bilans z działalności firmy w 2010 r. został sprawdzony przez zewnętrzną firmę.

Akcjonariusze mieli jednak pretensje do likwidatora zakładu, że za tanio sprzedał ruchomości oraz nieruchomość przy ulicy Żwirki i Wigury. Kazimierz Soćko po raz kolejny odpierał te zarzuty. - Do kasy wpłynęło siedem i pół miliona złotych - mówi likwidator. - Dzięki temu udało się zaspokoić większość wierzycieli i pracowników. Myślę, że dla udziałowców zostanie do podziału kilkaset tysięcy złotych.

Przypomnijmy, że przed kilkoma miesiącami siedziba Torpo została kupiona przez Marbud za 5,5 mln złotych.

Torpo poszło pod młotek za 5,5 mln zł

Sprzedano też maszyny za 550 tys. złotych.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Ada M
Gdzie są wszyscy „eksperci”, „znawcy” i inni „mądrzy ekonomiści” którzy wmawiali, udowadniali i przekonywali o wyższości majątku prywatnego nad socjalistycznym? Dziwne to bo gdybym okradł zakład to byłby proces i siedziałbym w więzieniu, ale jak doprowadzę do upadłości i likwidacji zakładu to jeszcze zarobię, nieważne że ileś osób skazuję na głód i poniewierkę. PANI DOKTOR KARWOWSKA ile zakładów dzięki pani doradztwu upadło, zostało zlikwidowane! Dlaczego nikt dziś Tym ludziom nie chce pomóc? Bo co nic nie zyskało by się?
ps. A w Kanadzie, Holandii w Niemczech i w Rosji (to byli główni odbiorcy produkcji Torpo), to pewnie chodzą za przeproszeniem z gołymi tyłkami i nie potrzebują już garniturów.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska