Tobiasz Staniszewski, 35-latek ze Świecia, idzie jak burza w „The Voice of Poland”. W ostatnim odcinku, pierwszym na żywo, zdobył największe uznanie widzów w załodze Tomsona i Barona. Tobiasz zaśpiewał „Jej portret” Bogusława Meca, akompaniował sobie sam.
Edyta Górniak powstrzymywała łzy, Maria Sadowska słyszała głos Czesława Niemena. Trenerzy naszego artysty pękali z dumy.
Tobiasz to zjawisko tej edycji! Na pewno wygra ten program! - piszą fani świecianina.
Entuzjastycznie reagowali także widzowie: „Tobiasz to zjawisko tej edycji! Jest najlepszy, na pewno wygra ten program. Życzę mu tego z całego serca” - napisała na stronie „Jesteśmy z drużyną Tomsona i Barona w The Voice of Poland” Magda Rybicka.
„Nie ubliżając, reszta może za nim nosić sprzęt i bagaże” - zgodził się Andrzej Benetkiewicz.
- To niesamowite: maile, wiadomości, wsparcie, gratulacje, zaciśnięte kciuki, wysłane w ilościach hurtowych SMS-y. Jestem bardzo wzruszony i przeogromnie wdzięczny. Dziękuję z całego serca! - mówi Tobiasz Staniszewski.
Rozmawialiśmy z nim wczoraj, gdy był w drodze na próbę. Zgodnie z zasadami programu, nie mógł zdradzić, jaką zaśpiewa piosenkę.
- To dobry utwór, bardzo mi odpowiada - powiedział, podobnie, jak w ubiegłym tygodniu.
Zachęcamy Państwa do głosowania na Tobiasza. Program rozpoczyna się o godz. 20.05 dziś w TVP 2. Tobiasz pokaże się w nowej fryzurze.
Tobiasz Sixtus Staniszewski!
Posted by Voice of Poland TVP on 7 listopada 2015