Ale heca! I takie niedopatrzenie ma miejsce w kraju, który w produkcji akurat tego asortymentu nie ma sobie równych?
Problem braku gumki powraca, niczym refren w piosence, przy okazji kolejnych igrzysk. Kondomów zabrakło w Sydney. Rychło w czas sobie przypomniano, dostarczono. W Atenach organizatorzy też nie sprostali, początkowo, popytowi. A to bardzo ważna część wyposażenia wioski!
W Pekinie szczególnie. Sportowcy narzekają na nudę. W mieście rozrywek i uciech "nul". Wszyscy siedzą wieczorami w pokojach. Chcieliby się zabawić, a tu takie rozczarowanie.