
10. „Na Pawełka”
To powtarzało się w wypowiedziach każdej pani. Nie cierpią, gdy widzą swojego faceta w wyciągniętych spodniach (najczęściej od dresu), podciągniętych powyżej pępka i swetrze włożonym w spodnie. Do tego często trzymającego rękę w wiadomym miejscu i rozłożonego na kanapie z pilotem i (lub) butelką piwa. Panowie, takie zachowanie to początek końca związku. Nie wiemy, czemu panie nazywają to akurat „na Pawełka”, ale rada jest dla wszystkich panów.
Czytaj również: Top 10. Tego pod żadnym pozorem mężczyzna nie może mówić swojej kobiecie
Zobacz także: Jak przetrwać pierwsze chwile pod wspólnym dachem?

9. Skończ z komputerem
Piątek. Godz. 19. Obiecałeś jej, że miło spędzicie wieczór, ale kumpel przysłał ci linka do nowej gry lub ciekawy artykuł o tym, czego nie powinieneś mówić i robić przy kobiecie. To cię tak zaintrygowało, że przed komputerem spędziłeś cztery godziny. Twoja kobieta cierpliwie czekała godzinę. Potem wyszła do koleżanki poskarżyć się jaki stałeś się okropny i że ci już nie zależy. Koleżanka za Tobą nie przepada, więc chętnie dorzuci trzy grosze jaki z ciebie męski szowinista. I po co ci to było?

8. Nie oszczędzaj na wodzie
Myśleliśmy, że ten problem nie istnieje, ale okazuje się, że tak i wygląda na poważny. Otóż, panie twierdzą, że są jeszcze faceci, którzy kładą do łóżka bez wieczornego prysznica. Ponoć tłumaczą to (faceci, nie kobiety), że są bardzo zmęczeni. Odradzamy takie tłumaczenie. Prysznic jest obowiązkowy. Nic ponoć tak nie zraża kobiety jak nieświeży mężczyzna. - A potem się dziwi, że nie chce z nim uprawiać seksu – powiedziała nam jedna z pań.
Trudno o lepszą zachętę do podniesienia stanu higieny. W ogóle temat zaniechań w męskiej higienie pojawia się rozmowach pań dość często

7. Nie bądź sknerą
Tego się domyślaliśmy. Kobiety nie lubią, gdy żałujemy pieniędzy na ich nawet drobne (także wspólne) przyjemności.
- Ostatnio usłyszałam, że nie pójdziemy do kina,bo szkoda mu pieniędzy. Aza chwilę patrzę, że z Japonii ściągnął sobie wieczne pióro, warte kilka razy więcej niż te cholerne bilety do kina – oburza się jedna z naszych rozmówczyń.
Panowie. Jak najbardziej popieramy nasze męskie hobby i różnego rodzaju zbieractwa przedmiotów. Ale na przyjemności dla naszych pań, zawsze musimy mieć odłożoną sumkę.