
Polskie kluby nauczyły się zarabiać. Przede wszystkim na sprzedaży młodych Polaków. W przypadku transakcji obcokrajowców otrzymują kwoty zdecydowanie mniejsze. Którzy zawodnicy PKO Ekstraklasy zostali sprzedani najdrożej w zimowym okienku 2020? Oto nasze zestawienie!

7. Cafu: 400 tysięcy euro
Sprzedający: Legia Warszawa
Kupujący: Panathinaikos Ateny
Umowa Cafu z Legią była ważna tylko do końca sezonu, dlatego klub ze stolicy nie mógł liczyć na wielki zarobek. Portugalczyk do drużyny z Łazienkowskiej trafił w lutym 2018 roku z francuskiego Metz, początkowo na wypożyczenie, a później w ramach transferu definitywnego.
Wiek: 26 lat (rocznik 1993)
Pozycja: środkowy pomocnik
Jesienią w Ekstraklasie: 6 meczów.

6. Darko Jevtić: 500 tysięcy euro
Sprzedający: Lech Poznań
Kupujący: Rubin Kazań
Wobec propozycji Rubina Kazań poznański Lech nie mógł pozostać obojętny. Choć Jevticiowi zostało zaledwie pół roku kontraktu, to zarobił na Szwajcarze pół miliona euro. Pomocnik pożegnał się z Kolejorzem po niemal sześciu latach. Raczej bez wielkiego żalu. W Rubinie może liczyć na dużo wyższe zarobki.
Wiek: 27 lat (rocznik 1993)
Pozycja: ofensywny pomocnik
Jesienią w Ekstraklasie: 19 meczów, 6 goli, 5 asyst.

5. Dani Ramirez: 500 tysięcy euro
Sprzedający: ŁKS Łódź
Kupujący: Lech Poznań
Najdroższy zimą transfer wewnątrz ligi. Lech po sprzedaniu Darko Jevticia potrzebował ofensywnego pomocnika. Wybór padł na występującego w ŁKS Daniego Ramireza. Ważny w transakcji okazał się zapis w kontrakcie piłkarza z łodzianami. W przypadku spadku do 1 ligi, Hiszpan mógłby odejść z klubu za darmo. Sternicy ŁKS uznali, że lepiej zarobić pieniądze, niż ryzykować ewentualną stratę.
Wiek: 27 lat (rocznik 1992)
Pozycja: ofensywny pomocnik
Jesienią w Ekstraklasie: 30 meczów, 6 goli, 4 asysty.