Toruń. Na ulicy Łódzkiej doszło do wypadku, który spowodowały dziki. Jedna osoba trafiła do szpitala

Red

2 lutego 2023, 11:05

Z powodu dzików, które wbiegły na jezdnię, do wypadku doszło na ul. Łódzkiej w Toruniu. Jedna osoba trafiła do szpitala.

W czwartek (2 lutego) rano dziki wbiegły wprost pod jadące ulicą Łódzką w Toruniu samochody. Dwa auta osobowe zderzyły się ze stadem. Rozbite zostały także dwa inne samochody. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Policyjny dron obserwował kierowców. Posypały się mandaty

- Chwilę po godzinie 6.45 otrzymaliśmy informację o zdarzeniu drogowym na ulicy Łódzkiej w Toruniu w kierunku Bydgoszczy, następnie do godziny 8.30 wpływały kolejne zgłoszenia z tego rejonu - informuje mł. asp. Dominika Bocian, oficer prasowy komendanta miejskiego policji w Toruniu.

Jak ustalili działający na miejscu policjanci, przed pojazdy Audi i Renault wybiegły dziki, w wyniku czego doszło do zderzenia ze zwierzętami. Za wspomnianymi pojazdami zatrzymał się kierujący Volkswagenem, zaś jadący za nim Ford nie wyhamował i najechał na tył Volkswagena.

- Także na ulicy Łódzkiej, w przeciwnym kierunku jazdy, dziki wybiegły przed dwa kolejne samochody Suzuki i Fiata - dodaje mł. asp. Dominika Bocian.

W wyniku opisanych zdarzeń kierowca Volkswagena trafił do szpitala, jego obrażenia nie są jeszcze znane. Na miejscu padły 3 dzik, a dwa kolejne z uwagi na rozległe obrażenia zostały humanitarnie odstrzelone przez myśliwego.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

Wideo

Mat. oryginalny: Toruń. Na ulicy Łódzkiej doszło do wypadku, który spowodowały dziki. Jedna osoba trafiła do szpitala - Nowości Dziennik Toruński

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

stilo03.02.2023 13:07:47

2 lutego, 14:15, Gość:

Mieszkam w tej okolicy od 30 lat i dziki, sarny, jelenie, a nawet wilki to prawie codzienność, choć teraz trochę ograniczona dynamicznym rozwojem w obrębie skrzyżowania Łódzkiej i Andersa. Zdarzają się też lisy, zające, kuny, żurawie, łabędzie, dudki, kaczki, bażanty, przepiórki, orły, sokoły, różne sowy i wiele wiele innych, a wpływ na występowanie takiej różnorodności zwierząt ma pobliski poligon. Zwłaszcza dziki przemieszczają się z poligonu na planty wiślane stąd te kolizje i powinny być na Łódzkiej odpowiednie znaki drogowe.

zank nie uratuje zwierzyny

stilo03.02.2023 13:07:03

to mi wybiegł ten dzik..

zdążyłem odbić ale nie wiedziałem że za mną doszło do wypadku

Gość02.02.2023 14:15:02

Mieszkam w tej okolicy od 30 lat i dziki, sarny, jelenie, a nawet wilki to prawie codzienność, choć teraz trochę ograniczona dynamicznym rozwojem w obrębie skrzyżowania Łódzkiej i Andersa. Zdarzają się też lisy, zające, kuny, żurawie, łabędzie, dudki, kaczki, bażanty, przepiórki, orły, sokoły, różne sowy i wiele wiele innych, a wpływ na występowanie takiej różnorodności zwierząt ma pobliski poligon. Zwłaszcza dziki przemieszczają się z poligonu na planty wiślane stąd te kolizje i powinny być na Łódzkiej odpowiednie znaki drogowe.