Toruń w żałobie

Poniedziałkowa msza w Katedrze.

     Delegacje instytucji, osoby publiczne i prywatne wpisywały się do księgi kondolencyjnej wyłożonej w toruńskiej Katedrze św. Janów, czarna flaga na rektoracie UMK przypominała jak bliskim naszej uczelni był zmarły Ojciec Święty, w świątyniach modlili się wierni, harcerze toruńskiej chorągwii rozpoczęli miesiąc żałoby. Na twarzach przechodniów dominował smutek, w rozmowach czuć było przygnębienie, na ubiorach wielu osób widzieliśmy czarne wstążeczki, kirowe szarfy przecięły szyldy i tablice. Z ulic zniknęły plakaty i anonse zapowiadające imprezy i koncerty.
     Tak będzie zapewne jeszcze długo i nic dziwnego, bowiem torunianie mają wciąż w żywej pamięci czerwcowe spotkania z Ojcem Świętym w roku 1999, ale również liczne późniejsze Jego wypowiedzi, w których Papież serdecznie wspominał nasze miasto.
     W księdze kondolencyjnej u św. Janów już w południe ponad 30 stron zajmowały wpisy torunian. Najczęściej powtarzaną frazą były słowa: "Dziękujemy Ci za wszystko, Ojcze Święty." Księga będzie wyłożona do dnia pogrzebu Jana Pawła II wyznaczonego, jak wiadomo, na piątek na godzinę 10 00. Symboliczne pożegnania odbędą się w tym dniu w wielu miejscach Torunia, w tym na UMK, gdzie ostatniej drodze Wielkiego Pielgrzyma towarzyszyć będzie cały senat uczelni. Jutro torunianie pożegnają Ojca Świętego uroczystością żałobną na Rynku Staromiejskim.
     O żałobnych uroczystościach na uniwersytecie, o toruńskich harcerzach i uczniach kochających Papieża - czytaj na str 13.