W tym roku konkurs odbył się już po raz dziesiąty. Nagradzane są w nim samorządy, instytucje i placówki, które swoją działalnością wspierają ochronę środowiska. W kategorii promotor ekologii laureatem została toruńska SP nr 11, która w rywalizacji wzięła po raz drugi.
W ubiegłym roku skończyło się na nominacji do tytułu, w tym - "jedenastka" nie miała sobie równych. Jakimi działaniami szkoła zasłużyła sobie na zaszczytny tytuł promotora ekologii. - Edukacja proekologiczna istnieje w naszej szkole odkąd pamiętam, to wieloletnia tradycja - mówi Maria Narczewska, nauczycielka przyrody i główna autorka sukcesu. - Startując w konkursie szkoła musiała udokumentować swoje wcześniejsze działania, a także napisać projekt. Nasz nosił tytuł "Ekologia na co dzień - my i środowisko".
Aktywni od lat
Wśród inicjatyw, które szkoła podejmowała w ubiegłych latach, znalazły się m.in.: udział w akcjach o tematyce przyrodniczej, współpraca ze Szkołą Leśną na Barbarce i Ogrodem Zoobotanicznym, tydzień ekologiczny w ramach obchodów "Dnia Ziemi czy organizacja szkolnych konkursów ekologicznych.
Uczniowie "jedenastki" mają również szansę systematycznie uczestniczyć w "zielonych" zajęciach, czyli wycieczkach terenowych. Nieustannie w szkole odbywa się także zbiórka surowców wtórnych. - Bardzo ważne jest to, aby nasi uczniowie już w najmłodszych klasach nabierali pozytywnych nawyków, ponieważ z pewnością zaowocuje to w dorosłym życiu - mówi Maria Narczewska. - Poza tym nasze dzieci wciągają w taką aktywność swoich rodziców. Oni również angażują się w ekologiczną działalność.
Ambitne plany
Maria Narczewska swoją przyrodniczą pasją zaraża uczniów SP nr 11 już od 18 lat. Wciąż ma głowę pełną pomysłów - dzięki temu do cyklicznych imprez promujących ochronę środowiska dołączają nowe.
- W tym roku chciałabym zorganizować debatę ekologiczną, na którą zamierzam zaprosić przedstawicieli działających na rzecz ochrony przyrody, ale także uczniów i nauczycieli z innych szkół - mówi nauczycielka.
Debacie ma towarzyszyć pokaz mody śmieciowej oraz międzyszkolny konkurs na przygotowanie zabawek z odpadów.
Wiemy też, że szkoła nie spocznie na laurach. - Możemy zabiegać o to, by jeszcze przez dwa lata utrzymać znak promotora ekologii, a w następnych latach uzyskać tytuł mecenasa - dodaje Narczewska. - Już myślę o następnych edycjach konkursu.