Obejrzyj: Kulisy sesji fotograficznej Siła Kobiet 2022

Wygląda na to, że Bulwar Filadelfijski jest zbudowany na bardzo solidnym fundamencie. Albo raczej wielu solidnych fundamentach. Zaczęły się one wyłaniać z wykopów po rozpoczęciu prac przy budowie nieszczęsnych pawilonów, a gdy pod murami pojawili się jeszcze drogowcy, lista znalezisk zaczęła się szybko wydłużać. Robotnicy właśnie odsłonili pozostałości sporej budowli sąsiadującej z Bramą Mostową. Między fundamentami widać fragmenty kamiennej posadzki, a także ceramikę i kości, ale tego typu pamiątek przeszłości na bulwarze wala się mnóstwo. Co to za obiekt, którego relikty znajdowały się tuż pod chodnikiem?
- Zabytkowa brama na starówce od lipca stoi zniszczona. Co z naprawą?
- Toruń. Podwyżka cen biletów. Czy komunikacja miejska zmierza we właściwą stronę?
- Toruń. Pawilony i śmietniki. Tak się mają zmienić kontrowersyjne budowle na bulwarze
- Toruń. Jedno z najpotężniejszych drzew w mieście jest jednak zagrożone?
- Są to fundamenty kaponiery - wyjaśnia Leszek Kucharski, archeolog z Muzeum Okręgowego w Toruniu, nadzorującego prowadzone na bulwarze prace. - Tym razem nie jest to niespodzianka, obiekt ten przetrwał do czasów powojennych, widać do na wielu archiwalnych zdjęciach i pocztówkach.
Kiedy została zbudowana kaponiera przy Bramie Mostowej?
Kaponiera została zbudowana w latach dwudziestych XIX wieku, stanęła w miejscu urzędu celnego, a w każdym razi budynku, który służył celnikom pobierającym opłaty od osób korzystających z mostu. Kaponiera broniła dostępu do bramy, pełniła też inne funkcje. Starsi torunianie do dzisiaj wspominają znajdujące się tam przedszkole, była to z pewnością najlepiej ufortyfikowana ochronka w tej części Europy. Placówka działała tam już w latach międzywojennych. W 1936 roku kierowniczką Miejskiego Przedszkola nr 1 przy ul. Mostowej była siostra Wanda. A co tam było przed przedszkolem? Mogła być kostnica.
"Zwłoki kobiety w wieku około 30 lat wyłowił wczoraj niedaleko przystani pan Józef Zdanowicz - donosiła "Gazeta Toruńska" 6 maja 1900 roku. - Zmarła była przyodziana bardzo dostatnio, miała na sobie czarny żakiet z futerkiem krymskiem, czarną suknię i czarne rękawiczki. Zwłoki wystawiono w miejskiej trupiarni przy Bramie Mostowej".
Nie mamy pewności, czy na pewno chodziło o ten budynek, z bramą sąsiaduje również dom, w którym znajduje się dziś biuro miejskiego konserwatora zabytków, jednak dawny forteczny obiekt o grubych murach, a do tego położony najbliżej rzeki, do przechowywania zwłok wydobytych z Wisły topielców nadawał się najbardziej.
Jakie funkcje pełnił budynek, którego fundamenty zostały odkryte przy Bramie Żeglarskiej?
Fundamenty kaponiery niespodzianką nie były. Teoretycznie podobnie powinno być również z murem, który wyłonił się w kwietniu z wykopu przy Bramie Żeglarskiej. Jak się okazało, obiekt ten był zaznaczony na planie Torunia z końca XVIII wieku, został również uwieczniony na pochodzącym z 1861 roku najstarszym zdjęciu toruńskiej panoramy wiślanej. Budynek pełnił funkcje koszarowe i więzienne. Archeolodzy się go nie spodziewali.
Co jeszcze pojawiło się w wykopach na bulwarze?
O tym znalezisku informowaliśmy, podobnie jak o pozostałościach prochowni z czasów napoleońskich odkrytych przy Bramie Żeglarskiej we wrześniu. Później zrobiło się tam jeszcze ciekawiej, ponieważ przed Basztą Gołębnik z ziemi wyłoniły się bardzo solidne fundamenty budowli, która do dziś jest zagadką. Być może są to pozostałości fortyfikacji z czasów potopu szwedzkiego.
Jak już wcześniej wspominaliśmy, prace na bulwarze nie zostały poprzedzone wykopaliskami. Zwrócili na to uwagę również eksperci z Narodowego Instytutu Dziedzictwa, którzy przygotowali opinię dotyczącą budowanych na bulwarze pawilonów.
- Od portu nad Wisłą do Bulwaru Filadelfijskiego. Zmiany toruńskiego nabrzeża
- Kolejne znalezisko archeologiczne na bulwarze. Czy to pozostałości prochowni?
- Toruń. Wisła odsłoniła pozostałości średniowiecznego statku! ZDJĘCIA
- Co odkryli robotnicy na toruńskim bulwarze? Czy to fundament więzienia? [Zdjęcia]
Archeolodzy jedynie sprawują nadzór nad prowadzonymi robotami, ten zaś ogranicza się praktycznie tylko do kontroli wykopów robionych przez budowlańców. W przypadku tajemniczych fundamentów przed Gołębnikiem badacze będą jednak mieli większe pole do popisu. Badania w tym miejscu zostaną przeprowadzone niebawem. Miejmy nadzieję, że dowiemy się na ten temat więcej, a przy okazji pewnie trafią się jeszcze jakieś niespodzianki.