https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Towar w rzece

Mariusz Strzelecki
Ciężarówka jechała przez powiat krajową  "jedynką". Kierowca zasnął za kierownicą.  Kilkudziesięciotonowy pojazd skosił barierkę  mostku nad Tążyną. Na zdjęciu: st. sekcyjny  Marek Matuszak z JRG w Ciechocinku.
Ciężarówka jechała przez powiat krajową "jedynką". Kierowca zasnął za kierownicą. Kilkudziesięciotonowy pojazd skosił barierkę mostku nad Tążyną. Na zdjęciu: st. sekcyjny Marek Matuszak z JRG w Ciechocinku. Fot. JRG Ciechocinek
Przy krajowej "jedynce" doszło do poważnej kolizji. Samochód ciężarowy staranował barierkę na moście nad Tążyną. Akcja usuwania skutków trwała ponad siedem godzin.

Do wypadku doszło nad ranem w środę, 19 bm. na "jedynce" w okolicach Wygody (gm. Aleksandrów Kujawski). TIR iveco przewożący różne materiały: m. in. wykładzinę podłogową, panele podłogowe, kable energetyczne oraz ponad tonę barwnika do farb zjechał na pobocze, staranował barierkę mostu i zawisł na nim, tuż nad rzeczką Tążyną. Do wody powpadał przewożony towar.

Wylała się również blisko tona barwnika do farb. Potem okazało się, że substancja nie jest szkodliwa dla środowiska.

- Akcja trwała ponad siedem godzin. Żeby wyciągnąć ciężarówkę, musieliśmy wycinać ją z barierki mostu, bo ta wbiła się w silnik pojazdu. Podobnie samochód nabił się na przydrożne drzewa - informuje mł. kapitan Dariusz Dzięgielewski, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Ciechocinku. - Przez ponad godzinę ruch na "jedynce" był utrudniony.

Kierowca iveco miał mnóstwo szczęścia. Odwieziono go do szpitala z lekkimi obrażeniami. Po przesłuchaniu przez policję okazało się, że zasnął za kierownicą. Ciężarówka należała do firmy spod Bydgoszczy. W akcji wzięli udział strażacy z Aleksandrowa, Ciechocinka i Ochotniczej Straży Pożarnej we Wołuszewie.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska