Tragiczne wiadomości dotarły do nas z powiatu grudziądzkiego. W miejscowości Mokre przed godz. 14 samochód osobowy z nieustalonych przyczyn zjechał z drogi i spadł ze skarpy. Mitsubishi carisma podróżowała jedna osoba.
Świadkowie wypadku wyciągnęli kierowcę z auta i reanimowali go. Wezwany na miejsce lekarz, stwierdził jednak zgon ok. 30-letniego mężczyzny. Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia.
Dlaczego warto nosić odblaski?
Samochód nie był cały... przód owszem, a tył kończył się za siedzeniem kierowcy był tak zmiażdżony... Może brak zapiętych pasów?
A co dopiero.... jak napada trochę śniegu i pojawi się przymrozek?
W dniu 23.10.2016 o 22:13, Gość napisał:a zauważył ktoś z komentujących, że na zdjęciu auto jest całe, więc to zdarzenie nie musiało być przyczyną śmierci kierowcy? (*)
Na zdjęciu widać też uderzenie w drzewo - może brak pasów?
a zauważył ktoś z komentujących, że na zdjęciu auto jest całe, więc to zdarzenie nie musiało być przyczyną śmierci kierowcy? (*)
A wystarczyło tak nie z a p i e r d a l a ć...
Zjeżdżał z białochowskiej góry i niestety...
W dniu 23.10.2016 o 18:26, Kong napisał:Kto zna drogę wie ze na tym zakręcie trzeba zwolnić. Kto nie patrzy na znaki i jedzie za szybko tak właśnie kończy. Ktory to już raz w tym samym miejscu nie zlicze.
Toć tam nic nie pisze konkretnie w jakim miejscu zjechal ze skarpy , czy na zakrecie czy nie.
W dniu 23.10.2016 o 16:14, Gość napisał:skarpy i przydrożne rowy sa za głębokie, aż takich powodzi i podtopień u nas nie ma. Rodzinie współczuję.
Jakas przyczyna musiala byc ze zjechal ze skarpy.
skarpy i przydrożne rowy sa za głębokie, aż takich powodzi i podtopień u nas nie ma.
Rodzinie współczuję.
Bardzo smutne.Współczuję rodzinie.
