Wiadomo, że kierowca - upewniwszy się, że wszyscy pasażerowie wysiedli - zamknął drzwi autobusu i ruszył z przystanku. Wyjeżdżając najechał tylnymi kołami na mężczyznę. Okazało się, że był to jeden z pasażerów, którzy wysiedli na tym przystanku. Prawdopodobnie przewrócił się i wpadł pod koła ruszającego wozu. Zginął na miejscu.
Kierowca autobusu był trzeźwy.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje