Na pomoc było już za późno. O tym, że coś się stało, zorientował się ojciec ofiary. Zawołał syna na obiad, ale ten nie reagował. Mężczyzna zorientował się więc, że coś się musiało stać. Podszedł bliżej. - Pociągnął nawet syna za nogę, ale ten nadal nie reagował - mówi Andrzej Kuchnebecker, komendant Ochotniczej Straży Pożarnej w Czersku. - Zorientował się więc, że syn miał wypadek. Wezwał pomoc.
Więcej wiadomości z Chojnic na www.pomorska.pl/chojnice.
Na miejsce jednocześnie przyjechali strażacy i służby medyczne. - Byliśmy praktycznie po trzech minutach od zgłoszenia - mówi Kuchenbecker. - Obsunął się lewarek, samochód się przewrócił i przygniótł mężczyznę. Od razu podnieśliśmy samochód, ale było już za późno na uratowanie czerszczanina. Najprawdopodobniej nie żył już od jakiegoś czasu, nie wiemy dokładnie jak długo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?