Jak ustalili policjanci, mężczyzna - jak co tydzień - wybrał się na ryby.
- Z domu wyszedł około godziny 4 rano - mówi Sławomir Bęben z KPP w Chełmnie. - Kilka godzin później jego ciało w wodzie znalazł właściciel jeziora. Wydobyto je na brzeg. Sekcja zwłok pozwoli ustalić co było przyczyną śmierci wędkarza.
Sławomir Waszkiewicz miał 35 lat. Pracował w "Czasie Świecia", wcześniej - w "Czasie Chełmna". Zajmował się lokalną tematyką. W Chełmnie spotykaliśmy się m.in. na sesjach Rady Miasta i Rady Powiatu.
Zostawił żonę Agnieszkę, także dziennikarkę "Czasu Chełmna" i rocznego syna.
Czytaj e-wydanie »