https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Skibinie pod Radziejowem. Motocyklista zginął na miejscu, jego motor spłonął

(my)
Motocyklista zginął na miejscu
Motocyklista zginął na miejscu Archiwum
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło o godz. 15.47 w miejscowości Skibin na DK 62. W zderzeniu osobowej lancii z motocyklem yamaha śmierć poniósł 43-letni motocyklista.

O zdarzeniu poinformowała nas Czytelniczka.

Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący lancią lybra, 26-letni mieszkaniec powiatu węgorzewskiego, jechał w kierunku Radziejowa. Rozpoczął manewr wyprzedzania samochodu ciężarowego. Gdy zauważył, że z przeciwnego kierunku nadjeżdża motocykl, rozpoczął hamowanie. Nie zapanował nad samochodem, auto stanęło bokiem, w który uderzył motocykl.

43-letni motocyklista (mieszkaniec powiatu radziejowskiego) zginął na miejscu. Motor spłonął.

22-letni pasażer lancii z poparzeniami ciała trafił do radziejowskiego szpitala. Na obserwację szpitalną przewieziono także 18-letnią pasażerkę auta.

Jak ustalili policjanci, kierujący autem 26-latek był trzeźwy.

Droga przez kilka godzin była nieprzejezdna. Mundurowi wyznaczyli objazdy.

Przyczyny i okoliczności tego tragicznego wypadku ustalają policjanci z Radziejowa pod nadzorem prokuratora.

Zobacz też: Poważny wypadek w tartaku: maszyna wciągnęła mężczyznę

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 22

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
R.I.P.

Wszyscy krytykujący, wykształceni prokuratorzy, orzecznicy leczcie sie idioci po podstawówkach. Nie jest dane wam osądzać kto jest winny tej tragedii. W cieniu tych waszych bezpodstawnych oskarżeń jest śmierć człowieka. Zostawcie te swoje orzeczenia na poziomie tvn24 sami dla siebie bo smiesznie sie to czyta. 

 

Szkoda człowieka, mógł żyć dalej - głupia sytuacja, początek marca, słoneczny dzień.. Naprawde wstyd mi za was POLACZKI, że zamiast wesprzeć rodzine, wyciągnąć wnioski to orzekacie jakbyście byli wszechwiedzący a podejżewam w większości jesteście po podstawówkach i nocnych wiadomościach na tvn. Pozdrowienia dla braci Motocyklowej i szacunek pamięci KOLEGI JACKA a gimnazjum niech bawi się dalej swoimi argumencikami w sędziów z piaskownicy.

L
LZS Jastrzębie
Jacku spoczywaj w pokoju, wiele chwil spędzonych z tobą przy tenisowym stole pozostanie na zawsze w naszej pamięci.Ty pozostaniesz w naszej pamięci jako człowiek pogodny zawsze uśmiechnięty i dobry kolega.. Kiedyś jeszcze zagramy.
l
lola

zdecydowanie to wina kierowcy samochodu. Byłam na miejscu wypadku zaraz po zderzeniu.... wiecie co.... do dzisiaj jestem w szoku, dawno nie widziałam czegoś takiego. Tylko współczuć rodzinie. Moje kondolencje.

A
Andzia
Dla zainteresowanych skoro kierowca auta nie zapanował nad autem bo wychylajac sie do manewru wyprzedzania szybko odbił kierownica widząc motocyklistów, bo było ich dwóch, to musiała byc mała odległość. Auto poszło bokiem i motocyklista który jechał pierwszy nie miał szans (')
k
kierowca

kierowca tej lanci kto mu dał prawo jazdy to jakas nieodpowiedzialnaa osoba miał na pokładzie dwóch pasazerów i naraził ich na utrate zdrowia i  zycia  przeciez za witkowskim jest wzniesienie to po co wyprzedzał tego tira  po co tak gwałtownie chamował mógl zblizyć sie do boku  tira  i by zrobił  troche miejsca do motoru

b
beata
Dokladnie dajcie spokuj rodzinie.
A
Andy
Szkoda człowieka. Wina auta a nie motocyklisty
a
anonim 2014

Gdyby nie zbyt wysoka prękość motocyklisty wypadku by nie było, gdyby nie wyprzedzanie osobówki też wypadku by nie było, tak że nie wiem kto jest bardziej winny, ale mimo złej sławy tego człowieka, wyrazy współczucia dla jego rodziny...

g
gość

Czuję co przeżywa teraz rodzina i bardzo im współczuję. Jestem też kierowcą i wyjeżdżając nigdy nie wiem czy wrócę do domu. Ja staram się nie kusić losu, niestety są ludzie bez wyobraźni i na jezdni zachowują się jak na swoim podwórku. Z tego co wiem, ten Pan chwilę wcześniej odjechał na jednym kole spod stacji paliw. Nie wiem czy sobie udowadniał, że jest wspaniałym kierowcą, czy chciał zaszpanować innym, aby zobaczyli co on potrafi. Szkoda człowieka, ale niektórzy przypuszczam, że z bezmyślności stwarzają zagrożenie na drodze, nie tylko dla siebie, ale i dla innych.    

G
Gość

Tak wgl to mój wuja jechał na motorze prawidłowo jeszcze nawet zwolnił to osobówka mu wyjechała i stanęła w poprzek i nie wypisujcie takich głupot !!!!

p
posiadam kat. A,B,C,T

Ale gorący temat zrobił się z tej tragedii, przej jedną noc ponad 5.5 tysiąca odwiedzin, ok. 70 wpisów. Tyle nie mają inne tematy od początku roku. Widać, że tragedia innych jest ciekawa. 

Apel do kierujących samochodami - zrobiło się cieplej i na drodze będziemy więcej spotykali jednośladów. Nie stosujmy prawa dżungli, że większy wygrywa. Każdy rozumny powinien wiedzieć, że ani pieszy ani jednoślad z samochodem nie ma szans w czasie zderzenia.  A to też uczestnik ruchu.

 

Z mojej obserwacji jak i statystyki jednoznacznie wskazują, że na początku zimy obserwuje się więcej drobnych stłuczek (kolizje)  natomiast wiosną już wypadki ze skutkiem śmiertelnym.  Wniosek jest jeden - jak ciepło to m.in prędkości są większe. Może dalej niech każdy sobie dopowie.

 KIEROWCO POJAZDU SAMOCHODOWEGO - MOTOCYKLISTA TEŻ  CHCE ŻYĆ.

b
bart

jak bardzo kierowcy samochodów jeżdżą przepisowo można się przekonać patrząc na wypadki z ich udziałem, które zdarzają się codziennie. prędkość, wyprzedzanie na trzeciego, na zakrętach, na skrzyżowaniach, nieustąpienie pierwszeństwa - święci nie są, ale tylko u innych widzą błędy!

k
kasia
W dniu 08.03.2014 o 23:06, treska napisał:

a co chyba nie powiesz ze nie jeździł szybko?

 


a co chyba nie powiesz ze nie jeździł szybko?

 

a co, ty chyba nie powiesz, że kierowcy samochodów zawsze jadą przepisowo i broń boże szybko? nie ośmieszaj się. wystarczy przejechać się z trasą nr 62 z radziejowa do włocławka, żeby zobaczyć jak bardzo kierowcy przestrzegają ograniczeń prędkości! a mandaty i punkty karne to pewnkiem każdy jak jeden ma za przepaloną żarówkę w aucie.

g
gsxr750

Ale ludzie to naprawde są głupi, i nie pisze tu o Panu Jacku, kogo wina to już ustali policja, ale po ch,,j piszecie że dobrze ze zginoł czy wy wogóle myślicie chociaż 5 sekund zanim cos napiszecie, najgorszemu wrogowi bym śmierci nie życzył tylko dlatego że to poprsotu człowiek jak każdy inny który ma bliskich, więc tym bardziej jemu. A że prędkość była ( w większym czy mniejszym stopniu ) przez motocykliste przekroczona to jest chyba oczywiste, przecież motocykli nie kupuje sie po to zeby jeździć wolno tego chyba sobie tłumaczyć nie musimy prawda, sam wiem po sobie jak z tym jest. Osobiście nie znałem, ale jako motocyklista był bratem, a jako człowiekowi nalezy mu sie choćby " Zdrowaś Mario ". Tak więc kto może i ma takie zyczenie niech odmówi za Pana Jacka bo tylko tyle juz mozemy dla niego zrobic. Dziękuje i moim zdaniem naprawdę naprawdę szkoda chłopa.

z
z daleka
W dniu 08.03.2014 o 22:14, puszkarz napisał:

To znaczy, że jechał za szybko! PoRD:"art. 19 ust 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu."

Czy zgodnie z twoim rozumowaniem to każdy kto uczestniczy w wypadku i nie wyhamuje jest winny? Sory ale większych bredni w interpretowaniu prawa jeszcze nie czytałem. Do wszystkich wyżej: jak było wyjaśni dochodzenie policji, niektórych bzdur wręcz nie warto czytać bo pokazują szczyt chamstwa albo wieśniactwa koniec kropka. Szkoda człowieka

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska