
W "Polmleku" w Warlubiu śmierć przy pracy poniósł 53-letni Ukrainiec. Formalnie zatrudniony był przez agencję w Stolnie. Natomiast w Kobylnikach koło Kruszwicy krowa podczas dojenia przygniotła pracownika miejscowego zakładu hodowli bydła. Odniósł ciężkie obrażenia głowy.

W "Polmleku" w Warlubiu śmierć przy pracy poniósł 53-letni Ukrainiec. Formalnie zatrudniony był przez agencję w Stolnie. Natomiast w Kobylnikach koło Kruszwicy krowa podczas dojenia przygniotła pracownika miejscowego zakładu hodowli bydła. Odniósł ciężkie obrażenia głowy.

W "Polmleku" w Warlubiu śmierć przy pracy poniósł 53-letni Ukrainiec. Formalnie zatrudniony był przez agencję w Stolnie. Natomiast w Kobylnikach koło Kruszwicy krowa podczas dojenia przygniotła pracownika miejscowego zakładu hodowli bydła. Odniósł ciężkie obrażenia głowy.