Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Toruniu, pierwsze czynności na miejscu prowadzono pod kątem wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym. Śledczy, biorąc pod uwagę obrażenia na ciele ofiary oraz zabezpieczone ślady, wykluczyli jednak wersję zakładająca wypadek.
W trakcie prowadzonych działań okazało się, że 28 lutego ofiara zdarzenia, 55-letni Andrzej G., mieszkaniec Torunia, udał się do miejscowości Gostkowo. Tam u Dariusza M. wspólnie z Krzysztofem W. spożywali alkohol.
3 marca prokurator przedstawił Dariuszowi M. (50 lat) i Krzysztofowi W. (45 lat) zarzut pobicia Andrzeja G. przy użyciu narzędzia przypominającego kij bejsbolowy. Ofiara otrzymała wiele ciosów, czego efektem były m. in. złamania 4 i 5 żebra i rozedma płuc. Pobity stracił przytomność i zachłysnął się treścią żołądkową, a po jej wniknięciu do dróg oddechowych zmarł.
- Krzysztof W. złożył wyjaśnienia sprzeczne z pozostałym zgromadzonym materiałem dowodowym, natomiast Dariusz M. nie przyznał się i odmówił składania wyjaśnień. 3 marca do Sądu Rejonowego w Toruniu, w obawie o matactwo, skierowane zostały wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy wobec Dariusza M. i Krzysztofa W. 4 marca sąd wnioski uwzględnił i zastosował tymczasowe aresztowanie wobec podejrzanych na okres 3 miesięcy. Grozi im kara od lat 5 pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności - informuje prok. Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
