Starszy mężczyzna, nie mówiąc nic rodzinie, wyszedł w poniedziałek około godziny 15.00 ze swojego miejsca zamieszkania i ślad po nim zaginął. Policjanci jeszcze tego samego dnia rozpoczęli poszukiwania. Mundurowi informowali, że w tym przypadku bardzo ważny jest czas, bo mężczyzna potrzebuje podania leków i ma problemy z chodzeniem.
Do akcji poszukiwawczej włączyli się funkcjonariusze z Rypina i Sierpca oraz strażacy-ochotnicy ze Skępego, Wioski i Chlebowa, a także rodzina i znajomi. Poszukiwania nie należały do najłatwiejszych. Prowadzone były m.in. na trudnym terenie leśnym.
Zobacz koniecznie:
Niestety policja poinformowała, że wczoraj około godziny 16.20 poszukiwany został znaleziony martwy w rowie melioracyjnym na terenie gminy Skępe w odległości około 3 kilometrów od miejsca zamieszkania.
- Teraz funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora wyjaśniają dokładne przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia - informuje asp. szt. Anna Kozłowska, oficer prasowy KPP w Lipnie.
Oficjalnie wykluczono, by do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie.