Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny finał rodzinnej awantury we Włocławku. Zaczęło się od kłótni, skończyło śmiercią. Syn zabił ojca [zdjęcia]

Małgorzata Goździalska
Tragedia we Włocławku! Zaczęło się od awantury domowej, która skończyła się nie tylko słownymi przepychankami. Z nieoficjalnych  informacji wynika, że kłócili się ojciec i syn. Nie żyje 58-letni mężczyzna.
Tragedia we Włocławku! Zaczęło się od awantury domowej, która skończyła się nie tylko słownymi przepychankami. Z nieoficjalnych informacji wynika, że kłócili się ojciec i syn. Nie żyje 58-letni mężczyzna. materiały policji
Tragedia we Włocławku! Zaczęło się od awantury domowej, która skończyła się nie tylko słownymi przepychankami. Z nieoficjalnych informacji wynika, że kłócili się ojciec i syn. Nie żyje 58-letni mężczyzna.

Do tragicznych wydarzeń doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek (17-18 grudnia) w bloku przy ulicy Dziewińskiej na włocławskim osiedlu Południe. Zaczęło się głośno - od awantury. Nadkomisarz Joanna Seligowska-Ostatek, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji we Włocławku informuje, że około godziny 1 w nocy dyżurny odebrał zgłoszenie o niepokojących hałasach dochodzących z mieszkania przy ul. Dziewińskiej.

W lokalu pod wskazanym adresem, do którego policjanci weszli dzięki pomocy straży pożarnej, było dwóch mężczyzn. Jeden z nich, starszy, potrzebował pilnie pomocy lekarskiej. Wezwana została karetka pogotowia. 58-latek został zabrany do włocławskiego szpitala.

Śmiertelne pobicie we Włocławku. Nie żyje mężczyzna

Drugi z mężczyzn, 30-latek został zatrzymany do wyjaśnienia. Wiadomo, że był agresywny i wulgarny w stosunku do interweniujących funkcjonariuszy. - Pobrano od niego krew do badań na zawartość alkoholu i środków psychoaktywnych - podaje nadkomisarz Joanna Seligowska- Ostatek.

Poszkodowany, który trafił do szpitala, niedługo po przewiezieniu zmarł. Co było powodem jego śmierci? Odpowiedź na to pytanie poznamy prawdopodobnie dopiero po wykonaniu sekcji zwłok.

Tragedia we Włocławku! Zaczęło się od awantury domowej, która skończyła się nie tylko słownymi przepychankami. Z nieoficjalnych  informacji wynika, że
Tragedia we Włocławku! Zaczęło się od awantury domowej, która skończyła się nie tylko słownymi przepychankami. Z nieoficjalnych informacji wynika, że kłócili się ojciec i syn. Nie żyje 58-letni mężczyzna. materiały policji

We wtorek (19 grudnia) prokuratura nie udzielała informacji. Policja też nie informowała, jakie obrażenia odniósł 58-latek. Dowiedzieliśmy się tylko, że jeszcze po południu w tej sprawie wykonywane były czynności.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że 30-latek i 58-latek to ojciec i syn. Młodszy mężczyzna był znany policji i karany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska