Wybuch gazu w Kobiernicach
Na miejscu zdarzenia pojawił się reporter Dziennika Zachodniego, Jacek Drost, który wsłuchuje się w głosy mieszkańców oraz relacje służb ratunkowych.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
- Całe szczęście wszystkim dzieciom udało się przeżyć... Akurat się obudziłam, po czym usłyszałam straszny huk. Myślałam, że to na górze, u mojego syna, ale zbiegła synowa i powiedziała, że coś stało się na ulicy - opowiedziała sąsiadka.
Działania ratownicze zostały zakończone, a na miejscu pojawił się prokurator, który sporządza dokumentację konieczną do wszczęcia dochodzenia.
Kiedy zakończą się prace śledczych, zabezpieczone gruzowisko jeszcze raz przeszukają strażacy. Nadbryg. Jacek Kleszczewski, komendant Państwowej Straży Pożarnej powiedział dziennikarzom o prawdopodobnych przyczynach tragedii, w której praktycznie zawalił się cały dom jednorodzinny.
- Składam kondolencje całej rodzinie, ponieważ w wybuchu zginęła matka strażaków. Przypuszczamy, że doszło do rozszczelnienia instalacji gazowej. Kiedy rano ze służby wrócił nasz funkcjonariusz, włączył światło i nastąpił wybuch - powiedział nadbryg. Kleszczewski.
Pięcioro poszkodowanych trafiło do szpitala. Dziecko, które w momencie zdarzenia było w szkole, znalazło się pod opieką rodziny.
Wybuch gazu w Kobiernicach. WCZEŚNIEJ PISALIŚMY (godz. 9.45)
Na miejscu pracuje m.in. Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza z Jastrzębia-Zdroju. Ratownicy wraz z psami przeczesują gruzy, aby upewnić się, że nikt pod nimi nie został.
Tragiczny wybuch gazu w Kobiernicach. Cała rodzina pod gruza...
- Udało nam się wydobyć spod gruzów ostatnią osobę. Niestety była ona w bardzo ciężkim stanie, a zespół ratownictwa medycznego stwierdził zgon. To kobieta w wieku około 70 lat - informuje st. kpt. Patrycja Pokrzywa.
W domu przy ul. Wolności mieszkała wielodzietna rodzina z trojgiem dzieci. Jedno w momencie wybuchu było w szkole. Reszta rodzeństwa w wieku 3 oraz 5 lat nie odniosła poważnych obrażeń. - Pozostali dorośli mają jedynie drobne otarcia i nie zagrażające życiu urazy - dodaje. st. kpt. Pokrzywa.
Tragiczny wybuch gazu w Kobiernicach. Cała rodzina pod gruza...
Wybuch gazu w Kobiernicach. WCZEŚNIEJ PISALIŚMY:
W piątek, 16 października, około godz. 8 rano doszło do wybuchu gazu w Kobiernicach. To wieś w gminie Porąbka, która znajduje się na terenie powiatu bielskiego.
Jak ustaliliśmy, chodzi o dom przy ul. Wolności, gdzie wciąż trwa akcja ratunkowa. Z relacji domowników wynika, że pod gruzami może znajdować się jeszcze jedna osoba. Pięć innych udało się już uwolnić.
Na miejscu pracuje kilkanaście zastępów straży pożarnej. Są także ratownicy medyczni oraz policja.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
