Kcyńscy policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło kilka kilometrów za Kcynią. Honda civic, którą jechało 5 osób wypadła z drogi i dachowała. Jeden z pasażerów zginął na miejscu, pozostałe osoby trafiły do szpitali.
Zgłoszenie o wypadku na trasie Iwno–Kcynia dyżurny policji odebrał w niedzielę (20 marca) krótko po godzinie 18.
Na miejscu wypadku pracowali policjanci z referatu ruchu drogowego i kryminalni z Szubina. Funkcjonariuszy nadzorował prokurator.

Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że kierowca hondy civic, jadąc w stronę Kcyni, na łuku drogi nie opanował pojazdu i zjechał na przeciwny pas ruchu. Auto otarło się o przydrożne drzewo i dachowało na polu.
Hondą podróżowało łącznie 5 osób. 21-letnia kobieta i czterech mężczyzn w wieku 25, 26, 27 i 36 lat. Na miejscu zginął 36-latek, wszystkie pozostałe osoby z obrażeniami ciała zostały przetransportowane do szpitali.
Okoliczności wypadku wyjaśniają pod nadzorem prokuratury policjanci z Kcyni. Mają ustalić przyczyny wypadku oraz to, kto kierował samochodem.
***
Zobacz też: Wypadek na rondzie Jagiellonów w Bydgoszczy [wideo z monitoringu]