https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny wypadek w Rekowie Dolnym. Recydywista uciekał policji. Zabił dwie osoby. Sam też zginął

Katarzyna Piojda
W smarta uderzyło volvo. Kierowca smarta zginął. Pasażer volvo i jego kierowca też ponieśli śmierć na miejscu
W smarta uderzyło volvo. Kierowca smarta zginął. Pasażer volvo i jego kierowca też ponieśli śmierć na miejscu KWP Pomorze
41-letni Grzegorz B., sprawca tragicznego wypadku w Rekowie Dolnym pod Wejherowem to inowrocławianin. Był poszukiwany listami gończymi.

- Wszyscy mogli żyć, gdyby policja go szybciej złapała - takie komentarze pojawiają się po wypadku, do którego doszło we wtorkowy wieczór w Rekowie Dolnym niedaleko Wejherowa.

Sprawca to 41-letni Grzegorz B. Ostatnio mieszkał w Inowrocławiu, ale na pewno nie w swoim mieszkaniu. Poszukiwała go policja.

Przeczytaj również: Grzegorz B. - to on uciekał przed policją w Rekowie Dolnym i spowodował wypadek, w którym śmierć poniosły trzy osoby

Mężczyzna miał czterokrotny zakaz prowadzenia pojazdów. Był także poszukiwany dwoma listami gończymi. Wpadł dopiero przedwczoraj wieczorem. W wypadku, który spowodował, zginęły trzy osoby, w tym poszukiwany 41-latek. Kolejne trzy trafiły do szpitala.

Tylko w naszym regionie listem gończym poszukiwanych jest około 2,5 tysiąca osób.

Sprawca przedwczorajszego wypadku w Rekowie Dolnym (Pomorskiej) pochodził z Bydgoszczy. Często jednak zmieniał adresy. Ostatnio widziano go w Inowrocławiu. Grzegorz B. dobrze był znany policji w naszym regionie. - Poszukiwaliśmy go na podstawie listu gończego wydanego w Aleksandrowie Kujawskim - informuje nadkom. Monika Chlebicz, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Cztery zakazy

Aleksandrowski sąd skazał mężczyznę na 10 miesięcy więzienia, ale 41-latek nie stawił się do odbycia kary. Sąd w Szubinie skazał go natomiast na cztery miesiące pozbawienia wolności, ponieważ mężczyźnie udowodniono paserstwo. I ten nakaz stawienia się do zakładu karnego B. zlekceważył. Był poszukiwany dwoma listami gończymi. Pierwszy list został za nim wystawiony pół roku temu. Recydywista miał na koncie też cztery wyroki zakazujące prowadzenia wszelkich pojazdów.

Przedwczoraj wieczorem mężczyzna podróżował volvo po Pomorskiem. Wiózł trzech pasażerów. Kierowca zatrzymał się na stacji paliw we Władysławowie, żeby zatankować. Nie zapłacił jednak za benzynę. Uciekł. Nieoficjalnie wiadomo, że mógł jechać z prędkością nawet 200 km/godz.

Śmiertelne zderzenie

Policja została powiadomiona przez innego kierowcę, że widzi volvo, które dziwnie porusza się po drodze. Chwilę później kierowca volvo spowodował wypadek w Rekowie Dolnym. Zderzył się z jadącym prawidłowo smartem.

Kierowca i pasażerka volvo zginęli na miejscu. Kolejne dwie osoby zostały ranne, w tym ciężarna kobieta. Smartem jechało dwóch mężczyzn. Kierowca poniósł śmierć na miejscu, a pasażer odniósł obrażenia.

Poszukiwania kobiety

Auto było na szwedzkich tablicach rejestracyjnych. Niewykluczone, że Grzegorz B. ukrywał się przed policją właśnie w Szwecji.

Trwają poszukiwania kobiety, która prawdopodobnie zbiegła z miejsca wypadku. Jeden ze świadków relacjonował bowiem, że pasażerka uciekła z volvo. Funkcjonariusze przeczesali pobliskie lasy, ale na jej ślad nie natrafili. Pasażer volvo opowiadał potem, że wszyscy podróżujący tym autem pili alkohol. Zachodzi więc prawdopodobieństwo, że i kierowca prowadził po pijanemu.

Na piątek (31 października) zaplanowano sekcję zwłok Grzegorza B.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Elżbieta

Wszystkie osoby poszkodowane do 10.08.1997 r.wstecz proszę o pilny kontakt-tel.725-943-367.Jeśli miałeś w tym czasie wypadek śmiertelny z rodziny ze znajomych,wypadek komunikacyjny,wypadki przy pracy.w drodze do pracy,błąd w sztuce medycznej itd.zadzwoń

 

k
kierowca

Sądy orzekają o pozbawieniu prawa jazdy na jakiś tam okres czasu.

Co robi pijak?Pijak jeżdzi bez prawka,bo jak go złapie policja,to za

brak uprawnień do prowadzenia pojazdu wlepią mu 500zł.kary.

Tu jest ta patologia.Za jazdę bez uprawnień,pojazd powinien być

tak jak za długi zabrany.Dłużnika bank nie pyta czy jego żona będzie

miała czym jechać na zakupy.Nie płacisz,nie masz samochodu,Tak

powinno być i w tym przypadku!Zabrali ci uprawnienia bo chlejesz,

no to nie będziesz miał okazji,bo nie będziesz miał pojazdu.Gdyby

takie prawo obowiało,to gwarantuję wam że nikt nawet rodzina nie

pożyczyłby pojazdu wiedząc ze ten ktoś zagląda do kielicha.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska