Tragedia w Żorach. Rolkarz zginął w wypadku
W środę, 20 maja, ok. godz. 18 oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło w dzielnicy Rój.
Z przekazanych informacji wynikało, że na drodze technicznej pomiędzy autostradą A1 a stawem Papierok doszło do potrącenia pieszego. Kiedy patrol pojawił się na miejscu, zespół pogotowia reanimował już ciężko rannego mężczyznę.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Policjanci wstępnie ustalili, że chwilę wcześniej rolkarz został potrącony przez samochód.
23-letni kierowca audi z Rybnika, podobnie jak rolkarz, chciał uniknąć zderzenia, kiedy obaj zauważyli siebie dojeżdżając do wzniesienia. Pomimo tego że zbliżyli się do przeciwległych krawędzi jezdni, nie zdołali tego uniknąć. Pojazd uderzył w rolkarza, a ten wypadł z drogi i wpadł do rowu - informuje Kamila Siedlarz, rzecznik żorskiej policji.
Na miejsce wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, jednak pomimo długiej reanimacji i starań medyków nie udało się uratować życia mężczyzny.
Tragiczny wypadek rolkarza w Żorach przy autostradzie A1. Po...
Prokurator obecny na miejscu zdarzenia zarządził sekcję zwłok 45-latka. Kierowca natomiast został poddany badaniu na zawartość alkoholu, które wykazało, że był trzeźwy. Dla pewności pobrano jednak od niego krew do badania, w tym na obecność narkotyków.
Asfaltowa droga wzdłuż A1, w pobliżu stawu Papierok na granicy Rybnika i Żor, to popularne miejsce rolkarzy, deskorolkarzy, bywa tu też wiele dzieci, którzy uczą się jeździć.
Drogą też jeżdżą wędkarze którzy w pobliżu łowią ryby, ale i bywa że młodzi jeżdżą tam "na piwko" bo to odludne miejsce. Tymczasem jest bardzo niebezpiecznie. Droga jest pagórkowata o często nie widać co dzieje się za wzniesieniem.
Obejrzyj dokładnie
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
