
Przyszli: Aleks Ławniczak
Pod koniec roku zainteresował się nim Lech. W Poznaniu jednak nie został i Wartę zamienił na Miedziowych. To całkiem zdolny stoper, choć już bez statusu młodzieżowca - ma 22 lata.
- Był jednym z naszych proiorytetowych celów transferowych. Jest to zawodnik, który idealnie pasuje do naszej strategii wzmocnienia formacji obronnej. Cieszymy się bardzo, że Aleks został naszym zawodnikiem - komentuje Burlikowski.
Ławniczak podpisał umowę do czerwca 2025 roku.

Przyszli: Jasmin Burić
Dominik Hładun nie dostanie nowej umowy i najpewniej po sezonie opuści Lubin. Póki co między słupki został ściągnięty Bośniak z polskim paszportem, który przez dekadę reprezentował barwy Lecha Poznań. Przybył z wolnego transferu, po dwóch sezonach w izraelskim Hapoelu Hajfa.
- W związku z zakomunikowaniem o nieprzedłużeniu kontraktu przez Dominika Hładuna oraz niepewnej sytuacji zdrowotnej Kacpra Bieszczada, zdecydowaliśmy się na zakontraktowanie Jasmina, który da nam jakość i zabezpieczenie na newralgicznej pozycji bramkarza – uważa Burlikowski.
Burić związał się z klubem do czerwca 2023 roku.