W ubiegłym roku Wąbrzeska Terenowa Droga Krzyżowa przyciągnęła 60 osób w różnym wieku. Nie było jednak gwaru - uczestnicy przystawali w ciemnościach przy wyznaczonych miejscach, jak np. kamienie, by rozważać stacje drogi krzyżowej.
Jak będzie w tym roku? Na uczestników czeka możliwość wyboru jednej z dwóch tras: dwudziestokilometrowej lub czterdziestokilometrowej. Udział wiąże się zatem z wysiłkiem fizycznym, ale - jak podkreśla 29-letni Piotr Klejnowski, pomocnik organizatorki Marty Marchlewskiej - w ubiegłym roku nawet 60-latek poradził sobie świetnie z przejściem trasy. Osoby niepełnoletnie mogą przyjść, ale wyłącznie pod opieką osoby dorosłej.
Zobaczcie jak malują podopieczni domu samopomocy we Wroniu
Dziś o g. 19.15 w Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej Parafia p.w. Św. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza rozpocznie się msza, a wymarsz zaplanowano na g. 20. - Jest to nabożeństwo drogi krzyżowej - mówi Piotr Klejnowski. - Zaczynamy mszą świętą w parafii Judy Tadeusza w Wąbrzeźnie - dodaje. Później chętni wyruszają w trasę z mapą stacji.
Czterdziestokilometrowa trasa z Wąbrzeźna prowadzi w stronę Sitna, przez Myśliwiec, Jaworze, Wałycz, Wałyczyk, Czystochleb, Nielub aż do Wąbrzeźna. Osoby, które chcą iść krótszą trasą, odłączą się w Wałyczu.
Trzeba zabrać ze sobą krzyżyk, kamizelkę odblaskową, latarkę i najważniejsze: wygodne obuwie, bo w ubiegłym roku
osoby idące krótszą trasą szły aż do g. 2 w nocy, a czterdziestokilometrową do g. 6.30.
Flash Info odcinek 7 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.
