
Greta już po przeszczepie
- Piesek, od którego Greta dostaje komórki macierzyste, ma na imię Nutka, pochodzi z Warszawy. To jest suczka, kundelek. Jedyne, co ją łączy w podobieństwie z Gretą, to czarne umaszczenie - tłumaczy lekarz weterynarii Piotr Biegała.

Greta już po przeszczepie
- Jako lekarz podkreślam z całą stanowczością. To nie jest antidotum na wszystkie choroby. Nikt nie może dać stuprocentowej pewności, że te komórki pomogą - wyznaje lekarz weterynarii Piotr Biegała.

Greta już po przeszczepie
- Bardzo wierzymy w sukces. Trzymamy kciuki. Zauważyłem, że już pół Inowrocławia dzięki "Gazecie Pomorskiej" nas dopinguje. Staram się schładzać tę atmosferę. Cieszmy się z sukcesu, jeśli on będzie. Ten zabieg nie koniecznie musi pomóc - podkreśla lekarz weterynarii Piotr Biegała.

Greta już po przeszczepie
- Greta kuleje i ma problemy z poruszaniem się. Mimo to pokazuje mi schody, przejście dla pieszych, zaznacza drzwi. Ciągle jest mi bardzo pomocna - wyznaje Katarzyna Głowacka. Liczy na to, że zabieg zakończy się sukcesem.