To nie jedyne nowe zadanie toruńskiego szkoleniowca. - Prezes związku Wacław Skarul zaproponował mi także funkcję trenera młodzieżowej reprezentacji Polski i po namyśle zdecydowałem się ją przyjąć - mówi Szyszkowski.
Jego pierwsze zadania to lipcowe mistrzostwa Europy we Włoszech, a potem po wakacjach Tour de Pologne i mistrzostwa świata we wrześniu. Dlatego Szyszkowski został jednym z dwóch dyrektorów sportowych (obok Piotra Kosmali) drużyny, która wystartuje w największym zawodowym wyścigu w naszym kraju. - W tej grupie znajdzie się ośmiu kolarzy. Ustaliliśmy, że trzech będzie starszych oraz pięciu młodzieżowców, którzy akurat w tym okresie będą w najwyższej formie - mówi Szyszkowski.
W szerokiej kadrze znalazło się trzech kolarzy Pacificu: Jarosław Dąbrowski, Piotr Gawroński i Łukasz Owsian, a oprócz nich także Bartosz Huzarski (NetApp), Paweł Cieślik (Bank BGŻ), Paweł Poljański, Paweł Bernas, Kamil Gradek, Jarosław Kowalczyk (wszyscy Cartusia), Kamil Migdoł (Mostostal Puławy), Karol Domagalski (CC Burunda) i Konrad Tomasiak (Chrobry Głogów).
Na liście znalazł się Gawroński, który wciąż leczy skutki groźnego upadku podczas wyścigu we Włoszech. Z tego powodu torunianin nie wystartuje w lipcu w mistrzostwach Europy, ale jesienią ma być już w dobrej formie.
Wspomniana trójka nie będzie zapewne jedynymi torunianami w peletonie. W TdP zobaczymy zapewne wychowanków Pacificu, którzy startują w grupach zawodowych. Duże szanse na występ ma m.in. Michał Kwiatkowski z RadioShack.
Oprócz drużyny narodowej pojedzie ekipa zawodowa CCC Polsat Polkowice. - Obliczyliśmy, że w wyścigu pojedzie dwudziestu kilku naszych kolarzy - wyjaśnił Skarul.
68. Tour de Pologne ruszy 31 lipca w Pruszkowie, a zakończy 6 sierpnia w Krakowie.
Czytaj e-wydanie »