Zobacz wideo: Wiosnę w Kujawsko-Pomorskiem mamy w środku zimy
W niedzielę (29.01.2023) strażacy z OSP Bieńkówka zostali zadysponowani do pożaru komina w budynku mieszkalnym jednorodzinnym w Bieńkówce. Zadymiona była kotłownia. Mieszkańcy znajdowali się na zewnątrz. Nie stwierdzono osób poszkodowanych i dodatkowych zagrożeń. Po dotarciu na miejsce wraz ze strażakami JRG Chełmno przystąpili do działań. Ratownicy w aparatach ochrony dróg oddechowych wygasili ogień w piecu. Przewód kominowy ugasili przy pomocy proszku gaśniczego. Pożar udało się szybko opanować. Cały obiekt został przewietrzony, sprawdzony kamerą termowizyjna - na całej długości komina, nie stwierdzono przekroczeń - i detektorem wielogazowym.
Działały trzy zastępy JRG Chełmno i OSP Bieńkówka.
Natomiast w Lipienku strażacy ugasili pożar samochodu osobowego. Płonęło wnętrze samochodu. Auto znajdowało się na poboczu drogi gminnej, a kierowca był już poza pojazdem. Nie było osób poszkodowanych ani dodatkowych zagrożeń. Strażacy zabezpieczyli i oświetlili miejsce zdarzenia. Dwie roty, wyposażone w aparaty ochrony dróg oddechowych, podały dwa prądy wody bezpośrednio na źródło ognia - wewnątrz pojazdu. Ratownicy odłączyli akumulator, zakręcili zawór instalacji gazowej, wypełnili pojazd całkowicie pianą średnią. Po zakończeniu działań samochód został zabrany przez pomoc drogową. Straty oszacowano na 5 tys. złotych.
Zobaczcie zdjęcia z dwóch pożarów w powiecie chełmińskim
Do pożaru sadzy w kominie w budynku mieszkalnym jednorodzinnym i zadymienia w kotłowni doszło także w Kucborku (gmina Papowo Biskupie). Strażacy zabezpieczyli i oświetlili miejsce akcji i ewakuowali dwie osoby dorosłe i trójkę dzieci z budynku. Jedna osoba kobieta (przed przybyciem strażaków przebywała w zadymionej kotłowni) uskarżała się na złe samopoczucie i wymiotowała. Poszkodowanej udzielono kwalifikowanej pierwszej pomocy, a następnie przekazano ją przybyłemu na miejsce Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Poszkodowana nie została zabrana do szpitala.
Ratownicy, w sprzęcie ochrony dróg oddechowych, wygasili palenisko w piecu. Przy użyciu gaśnicy proszkowej ugasili pożar sadzy. Skontrolowali przewód kominowy przy pomocy kamery termowizyjnej i sprawdzili pomieszczenia detektorem wielogazowym - zagrożenia nie stwierdzili. Zalecili nie korzystanie z pieca do czasu wykonania przeglądu przez kominiarza oraz sprawdzenia szczelności komina. Miejsce zdarzenia przekazali użytkownikowi.
