Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzylatek poszedł "na spacer". Rodzice szukali go po ciemku na polu

(AW)
Fot. SXC
Małego Grzesia znalazł przy wiejskim cmentarzu policjant. Chłopiec wrócił do rodziców.

W poniedziałek wieczorem toruński policjant przejeżdżał samochodem przez wieś Działyń w powiecie golubsko-dobrzyńskim. Przy cmentarzu zobaczył spacerującego chłopca. Trzylatek był sam. Funkcjonariusz powiadomił o sprawie kolegów z komendy w Golubiu-Dobrzyniu.

Policjant z Radomina (również w powiecie golubsko-dobrzyńskim) zabrał malucha. Chłopiec nie potrafił powiedzieć jak się nazywa i gdzie mieszka. Policjant musiał sam znaleźć jego rodziców. W sąsiedniej wsi zobaczył ludzi, którzy trzymając latarki w dłoniach chodzili po polu. Okazało się, że są to rodzice trzylatka, którzy właśnie go szukali.

Mały Grześ wrócił do zmartwionych rodziców. Przyznali oni, że gdy na chwilę zajęli się pracą, chłopiec został na podwórku. Zamiast się bawić, wybrał się na spacer. Policjant pouczył dorosłych, aby baczniej obserwowali syna.
Udostępnij

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska