Taka będzie emerytura minimalna po waloryzacji 2025 - oto stawka
W marcu po raz kolejny przeprowadzona zostanie waloryzacja emerytur. Seniorzy już czekają na podwyżkę swoich świadczeń. Ile ona wyniesie? Są nowe informacje.
Do najnowszych prognoz dotarł "Fakt". Jak wynika z informacji dziennika, tzw. inflacja emerycka ma wynieść w tym roku 4 proc. Z kolei realny wzrost wynagrodzeń przewidywany jest na 9.1 procent.
Waloryzacja emerytur 2025 - ile wyniesie? Oto prawdopodobny wskaźnik
To właśnie te dane, a więc inflacja emerycka i 20 proc. realnego wzrostu płac składają się na wskaźnik waloryzacji. Według tych danych w marcu wyniesie on 5,82 procent. To nieco więcej, niż zakładano jeszcze niedawno, gdy podawano wskaźnik na poziomie 5,52 procent. Podwyżki będą jednak dużo mniejsze, niż w tym i zeszłym roku, gdy wskaźnik był dwucyfrowy.
Trzynasta emerytura 2025 - takie będą stawki. Oto wyliczenia i tabela netto
Jak wskaźnik waloryzacji wpłynie na wysokość emerytur? Jeśli te dane się sprawdzą, emerytura minimalna wzrośnie od 1 marca 2025 do 1884,61 zł brutto.
Taka będzie też stawka trzynastej emerytury 2025, która ma zostać wypłacona tradycyjnie wraz z kwietniowym świadczeniem. Uprawnieni muszą jednak pamiętać, że od kwoty brutto zostanie potrącona składka zdrowotna i zaliczka na podatek dochodowy. Dlatego wypłaty "na rękę" mogą się nieco różnić.
Zobacz, jakie mogą być stawki trzynastej emerytury w 2025 roku, gdyby potwierdzony został wskaźnik waloryzacji emerytur i rent na poziomie 5,82 procent. Tabela netto i wyliczenia znajdują się w naszej galerii.
Co piszą na ten temat mieszkańcy regionu? - Trochę się martwię, bo 5,82% to jednak mniej, niż by się chciało, szczególnie przy tak wysokich cenach wszystkiego. Z jednej strony dobrze, że jest jakaś waloryzacja, ale w praktyce te podwyżki ledwo wystarczają, żeby nadgonić inflację. Starszym ludziom żyje się coraz ciężej - napisała Pani Janina.
Andrzej z Bydgoszczy dodawał: - 5,82% to nie jest zły wynik, ale patrząc na ceny w sklepach i rosnące koszty życia, to naprawdę nie zrobi wielkiej różnicy. W zeszłym roku podwyżki były bardziej odczuwalne, a teraz człowiek ma wrażenie, że te pieniądze znikną szybciej, niż je dostanie.
Także Maria z Włocławka zabrała głos w sprawie: - Każda podwyżka to coś, ale mam wrażenie, że rząd za mało myśli o realnych potrzebach emerytów. 5,82% brzmi lepiej niż 5,52%, ale przecież przy takich kosztach życia, to dalej kropla w morzu. Ceny leków, opału, jedzenia – wszystko drożeje szybciej, niż rosną nasze emerytury.
Warto jednak pamiętać, że waloryzacja powiązana jest z inflacją. Jeśli ceny rosłyby mocniej, to może dojść nawet do drugiej waloryzacji w dalszej części 2025.
