https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tu był wielki basen, a będzie ogromny amfiteatr. Gdzie? W Gniewkowie

Dariusz Nawrocki
- Trwają prace przygotowawcze. Zlikwidowaliśmy już nieckę starego basenu. Teraz nawozimy w to miejsce ziemię. Utworzymy tu również duży nasyp pod przyszłe trybuny - tłumaczy Adam Roszak, burmistrz Gniewkowa.
- Trwają prace przygotowawcze. Zlikwidowaliśmy już nieckę starego basenu. Teraz nawozimy w to miejsce ziemię. Utworzymy tu również duży nasyp pod przyszłe trybuny - tłumaczy Adam Roszak, burmistrz Gniewkowa. Dariusz Nawrocki
W Parku Wolności zlikwidowana już została niecka po starym basenie. Pierwsza impreza w nowym amfiteatrze ma odbyć się za 2 lata.

- Trwają prace przygotowawcze. Zlikwidowaliśmy już nieckę starego basenu. Teraz nawozimy w to miejsce ziemię. Utworzymy tu również duży nasyp pod przyszłe trybuny - tłumaczy Adam Roszak, burmistrz Gniewkowa.

W planach na ten rok jest również przebudowa ulicy Parkowej, w tym budowa kanalizacji. W przyszłym roku rewitalizacja parku ma być kontynuowana. Projekt ma być realizowany przy współudziale środków pochodzących z Obszaru Rozwoju Społeczno-Gospodarczego (zwany potocznie "małym ZIT-em"). Budowa amfiteatru ma kosztować 1,7 mln zł. Około 80 proc. tej kwoty ma stanowić dofinansowanie z ORS-G.

Zobacz: Znasz gwarę naszego regionu? Rozwiąż quiz

- Ma to być amfiteatr na 1200 osób, z krytą sceną i profesjonalnym zapleczem dla zespołów. Chcemy to miejsce ożywić. Chcielibyśmy, aby pierwsza impreza w nowym amfiteatrze odbyła się za dwa lata z okazji jubileuszu 750-lecie naszego miasta. Mamy nadzieję, że w 2018 roku uda nam się również być gospodarzem dożynek wojewódzkich - zdradza Adam Roszak.

O budowie amfiteatru w Parku Wolności mówi się już od kilku lat. - Dążymy do tego, by Park Wolności stał się kolejną wizytówką Gniewkowa - mówił w 2013 roku burmistrz Adam Roszak.

Nie wszystkim jednak ten pomysł się spodobał. Do zadeklarowanych przeciwników należy choćby Adam Straszyński, prezes Ruchu Społecznego "SINGniewkowo", a w ostatnich wyborach rywal Adama Roszaka w batalii o najważniejszy fotel w gminie.

- Moim zdaniem to nie jest czas na to, żeby popisywać się amfiteatrami. Miasto ma dużo ważniejsze potrzeby. Myślę chociażby o zwodociągowaniu i skanalizowaniu Gniewkowa, remontach kamienic czy budowie nowych mieszkań. To jednak nie są tak spektakularne inwestycje. Dlatego też pomysł budowy amfiteatru traktuję jako kiełbasę wyborczą - komentował trzy lata temu Adam Straszyński. Przerażała go również wielkość amfiteatru, który ma powstać. - W projekcie mowa jest o widowni dla ponad tysiąca osób. Nie wiem, kto musiałby przyjechać do Gniewkowa, żeby te wszystkie miejsca się zapełniły - wyznał.

Nie wszystkim jednak pomysł odbudowy Parku Wolności się podoba. Do zadeklarowanych przeciwników należy choćby Adam Straszyński, prezes powstałego niedawno Ruchu Społecznego "SINGniewkowo".

Zobacz: Znasz gwarę naszego regionu? Rozwiąż quiz

- Moim zdaniem to nie jest czas na to, żeby popisywać się amfiteatrami. Miasto ma dużo ważniejsze potrzeby. Myślę chociażby o zwodociągowaniu i skanalizowaniu Gniewkowa, remontach kamienic czy budowie nowych mieszkań. To jednak nie są tak spektakularne inwestycje. Dlatego też pomysł budowy amfiteatru traktuję jako kiełbasę wyborczą - komentuje Adam Straszyński. Przeraża go również wielkość amfiteatru, który ma powstać. - W projekcie mowa jest o widowni dla ponad tysiąca osób. Nie wiem, kto musiałby przyjechać do Gniewkowa, żeby te wszystkie miejsca się zapełniły.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gniewkowiak

drogi nie wszystkie zrobione bo Ogrodowa na planie miasta prawie samo serce a tak naprawde to czarna dztura7

P
Peacemaker

A na cholerę nam ten amfiteatr?Nie ma kasy na porządne koncerty już teraz,a czym zapełnić taki obiekt?I kto to będzie utrzymywać?Lepiej wydać te pieniądze na imprezy o określonym poziomie,które przyciągną ludzi nie tylko z Gniewkowa,a na okoliczność dużych imprez taniej będzie wynająć zawodową scenę,niż przez cały rok utrzymywać martwy obiekt.

   GOK i tak nie jest w stanie zorganizować porządnego koncertu,bo nie posiada do tego warunków,ani nagłośnienia,ani osób potrafiących zrealizować takie przedsięwzięcie,bo cała ta instytucja jest na poziomie szkółki niedzielnej dla pensjonarek.Niech już lepiej robią to co potrafią najlepiej-gofry!

D
DOROTA

Wreszcie doczekamy się amfiteatru .Pozdrawiam.

s
stkorroby

Pewnie go jeszcze raz wybudują :D

J
Ja
Wszystko ladnie pieknie drogi zrobione tylko na Walcerzewicach droga ze pozal sie boze juz od jakiego czasu ludzie sie prosza o zrobieni drogi
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska