Tuchola. Czy miasto dołoży na szpital?

W trakcie trwania inwestycji okazało się, że rozbudowa szpitala będzie droższa, niż zakładano, a powiatowa kasa świeci pustkami. W starostwie zaczęli gorączkowo szukać źródeł finansowania. Rada powiatu zdecydowała, że zwróci się o wsparcie do gminy Tuchola.

Gmina ma ok. 10 proc. udziałów w spółce Szpital Tucholski. Inne samorządy również są udziałowcami, dlatego burmistrz sugeruje, by i do nich zapukać po pomoc. Prawdopodobnie na czerwcowej sesji rada powiatu rzeczywiście podejmie taką decyzję.

Burmistrz jeszcze na sesji powiatowej na gorąco komentował, że choć gmina do współpracy jest chętna, to na pewno zainteresuje się, skąd tak duży wzrost kosztów. Według wyliczeń brakuje bowiem prawie 5 mln zł! - To ogromna kwota. My prowadzimy szereg inwestycji i taki zakres dodatkowych prac nam się nie zdarza - mówił Kowalski.

I choć wicestarosta Wiktor Metkowski zapewnia, że cały czas trwa szacowanie kosztów i kwota na pewno będzie mniejsza, to i tak zabraknie sporo. A gmina nie jest chętna do kolejnego dokładania się do inwestycji.

W stanowisku, jakie dziś będzie z pewnością dyskutowane podczas sesji, przewodniczący Paweł Cieślewicz podkreśla, że rada nigdy nie kwestionowała potrzeby rozbudowy szpitala. Dlatego miasto przekazało spółce warta 180 tys. zł działkę na wieczyste użytkowanie i bez przetargu sprzedało nieruchomość przy placu Wolności. Oprócz tego na czas remontu na bardzo korzystnych warunkach udostępnia szpitalowi pomieszczenia na przychodnie.

W miejskiej kasie nie ma zresztą zbyt dużo gotówki w rezerwie, bo gmina sama w tym roku prowadzi sporo inwestycji - za ponad 22 mln zł. Wszystko po to, żeby jak najlepiej wykorzystać możliwość dofinansowania z pieniędzy unijnych.

Samorządowcom nie podobają się też argumenty przedstawicieli starostwa, że wcześniej to powiat wspierał gminę w różnych inwestycjach - chociażby przy budowie hali sportowej. - Uważamy, że tego typu sugestie prowadzą donikąd. Możemy przytoczyć szereg przykładów pomocy, jakiej udziela nasza gmina przy realizacji inwestycji powiatowych - czytamy w oświadczeniu, które dziś będzie przedmiotem debaty.

Czy radni zdecydują się wysupłać gotówkę z miejskiego budżetu? Będzie ich dziś do tego przekonywać przedstawiciele zarządu powiatu. Zapowiada się pełne emocji spotkanie, bo na pewno padną również pytania o przyczyny dodatkowych kosztów.