Funkcjonuje też odcinek drogi rowerowej z Piastoszyna do żalna oraz z Bladowa do Tucholi. Co zatem zostało do dokończenia? Raptem niewiele. Gmina Tuchola musi wybudować 800 - metrowy odcinek do granicy gminy Tuchola i Kęsowa tuż przed Żalnem a gmina Kęsowo -brakujący odcinek z Piastoszyna do Silna.
Niedawno doszło do pierwszych intencyjnych rozmów w tej sprawie.
- Jestem za tym, by tę trasę wreszcie dokończyć, ale sprawę trzeba zaplanować i znaleźć fundusze – mówi Tadeusz Kowalski, burmistrz Tucholi. - Na pewno nie zrobimy tego w tym ani w przyszłym roku, bo nasz budżet inwestycyjny jest uzależniony od kondycji naszych finansów.
Jednakże Kowalski nie wzbrania się przed tym wyzwaniem, przeciwnie – jest żywo zainteresowany inwestycją. Tym bardziej, że sąsiednia gmina Kęsowo na swoim odcinku już działa.
Na odcinku od Piastoszyna do Silna jest przygotowywany wykup gruntów i projekt ścieżki – informuje nas Janusz Dąbka, dyrektor oddziału Zarządu Dróg Wojewódzkich w Tucholi.
Obydwaj partnerzy czyli gminy Tuchola i Kęsowo planują te przedsięwzięcia wstępnie na 2022 rok.
Wsparcie finansowe ze strony chojnickiego sąsiada nie jest wykluczone.
Dla turystów przemierzających Bory Tucholskie będzie to prawdziwa gratka. Tym bardziej, że na południe od Tucholi wzdłuż drogi nr 240 też są już zbudowane szlaki rowerowe. A na terenie gminy Chojnice a szerzej - także powiatu chojnickiego funkcjonuje już siec 200 kilometrów Kaszubskiej Marszruty.
