www.pomorska.pl/tuchola
Więcej informacji z Tucholi znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/tuchola

Jacek Sławatycki, zastępca komendanta tucholskiej straży
(fot. fot. (rw))
Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij
Strażacy na 10.00 mieli zaplanowane ćwiczenia. Kilkanaście minut wcześniej dostali polecenie, by jednostka wysłała osiem osób do pomocy w walce z powodzią. Podobne rozkazy otrzymały inne straże w województwie. Z Sępólna do pomocy pojechało dziewięciu strażaków. - Liczyliśmy się z tym, ze w każdej chwili możemy by wezwani do pomocy. Jednostka była cały czas w stanie podwyższonej gotowości - mówi Jacek Sławatycki, zastępca komendanta powiatowej straży.
Strażacy zostali wysłani do Topolna, leżącego w pobliżu Świecia. ich zadaniem jest patrolowanie wałów przeciwpowodziowych, a w razie potrzeby - naprawa. Dzisiejszej nocy miało ich zmienić wojsko. Jeśli wszystko poszło zgodnie z planem, dziś na miejsce wyjechali kolejni strażacy. - Do kiedy będą pomagać, nie wiadomo, prawdopodobnie aż zejdzie fala powodziowa - mówi Sławatycki.
Potem sporo pracy na pewno będzie też przy porządkowaniu i usuwaniu skutków wielkiej fali.
Udostępnij