Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tuchola. Stypendyści z certyfikatem

Tekst i fot. Ramona Wieczorek [email protected] tel. 52 396 69 32
Pamiątkowe zdjęcie: stypendystki, członkowie stowarzyszenia i darczyńcy.
Pamiątkowe zdjęcie: stypendystki, członkowie stowarzyszenia i darczyńcy.
Szefostwo stowarzyszenia "Via Natura" wręczyło wczoraj certyfikaty dziewięciu zdolnym studentom. Od października młodzi dostają stypendium po 500 zł miesięcznie.

- Adresatami stypendiów są maturzyści przyjęci na pierwszy rok studiów dziennych, z małej miejscowości, mający niewielkie dochody i dobre wyniki w nauce - wyjaśnia prezes Andrzej Dziurzyński.

"Via Natura" przyznała pieniądze po raz trzeci. Na wsparcie może liczyć coraz więcej osób - dwa lata temu stowarzyszenie nagrodziło trzy osoby, w ubiegłym roku osiem, a w tym dziewięć. Rośnie też kwota - do tej pory było to 380 zł, od tego roku 500 zł.

Skąd pieniądze? Większość finansuje Fundacja Edukacyjna Przedsiębiorczości z Łodzi, resztę muszą uzbierać członkowie m.in. ze składek. Wspierają ich sponsorzy, którym wczoraj podziękowali dyplomem i pudełkiem czekoladek. Lista darczyńców na stronie www.vianatura.tuchola.pl.

Na zastrzyk gotówki załapała się m.in. Dorota Żygowska z Raciąża, która studiuje w Bydgoszczy biotechnologię przemysłową. - Jestem zadowolona, choć jest ciężko - mówi. - Wybrałam ten kierunek, bo wydaje mi się przyszłościowy. Stypendium przydaje się na opłaty za mieszkanie.

Jej współlokatorką jest Monika Czapiewska z Tucholi, studentka biotechnologii medycznej. - Pieniądze na pewno się przydadzą, bo myślę o nauce włoskiego. Być może uda mi się wyjechać na wymianę międzyuczelnianą do Włoch - mówi.

Renata Herman z Tucholi również studiuje biotechnologię medyczną. - Idąc na studia, myślałam o zmianie, ale spodobało mi się na tyle, że zostanę - planuje.

Agnieszka Grabowska z Gostycyna zgłębia technologię przemysłową. Weronika Hoppe z Bysławia zgłębia pielęgniarstwo w Poznaniu. - Też chciałam zmienić kierunek, ale spodobało mi się. Może będę kiedyś pracować w pogotowiu lotniczym? - mówi. - Gotówka się przyda, bo Poznań to miasto przyjazne, ale drogie.
Pielęgniarstwo studiuje również Magdalena Szwinkowska z Małego Gacna. - Chciałam iść na biotechnologię medyczną, ale się nie dostałam. Później chcę pójść do wojska, bo tam są lepsze zarobki - mówi.

Oprócz nich stypendia dostają: Anna Rzepińska z Tucholi, Artur Bienia ze Śliwic i Marek Pilarski z Tucholi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska