
Jedzenie, które zabija. TOP 10 produktów, których nie warto próbować
Jedzenie to dla wielu codzienna przyjemność. W czasie wakacyjnych wyjazdów poznajemy różne kuchnie świata. Czy wiesz, że istnieją produkty, które mogą zabić? Źle przyrządzone, zebrane w złym momencie czy niepoprawnie przegryzione owoce, warzywa i konkretne potrawy mogą być śmiercionośną pułapką, w którą sami wpadamy. Na całym świecie znamy co najmniej 10 takich przypadków. Strzeż się tych produktów nawet jeśli jesteś miłośnikiem życia na krawędzi.

RYBA FUGU
Jeden z najpopularniejszych przykładów zabójczego dania. Źle przyrządzona ryba Fugu jest na tyle niebezpieczna, że cesarz Japonii ma oficjalny zakaz jej spożywania. Kucharze, którzy chcą przyrządzać ją w swoich lokalach muszą przejść wielomiesięczny kurs i otrzymać oficjalny certyfikat. Największym zagrożeniem dla człowieka jest surowa ryba Fugu. W jej narządach płciowych i wątrobie gromadzi się niebezpieczna toksyna, która jest jest ponad 1000 razy bardziej zabójcza niż cyjanek. Po jedzeniu źle przyrządzonej ryby Fugu następuje paraliż mięśni i powolna śmierć przez uduszenie.

PANGIUM EDULE
Trujące owoce drzewa pochodzącego z Azji Południowo-Wschodniej są pułapką dla konsumentów. Owoce można spożywać jedynie po odpowiedniej obróbce – gotowanie i fermentacja. Świeże owoce i nasiona zawierają cyjanowodór i są śmiertelnie trujące.

CASU MARZU
Rodzaj sera owczego wytwarzanego w Sardynii, w smaku przypomina gorgonzolę. Specyfiką tego sera jest sposób jego produkcji, do której niezbędne są żywe larwy much Piophila casei. Larwy wywołują proces fermentacji, a to właśnie dzięki niemu ser osiąga oczekiwany smak i konsystencję. Ser je się razem z żywymi larwami, jeśli larwy są martwe to oznacza, że ser jest nieświeży i w ogóle nie nadaje się do spożycia. Żywe larwy po otworzeniu sera są w stanie skakać na wysokość nawet 15 centymetrów, dlatego osoby próbujące CASU MARZU zwykle mają na oczach ochronne okulary.