Tyle wyniesie płaca minimalna w 2020 roku. Zobacz, ile minimalnie będą zarabiać Polacy

11 listopada, 18:06, Gość:

Mam 28 lat .silny .z chęcią do pracy 2020 r .zarobię 1870 zł netto ..Kurde wystarczy na życie ?odłożyć .mieszkanie kupić ..

Kasy w uujjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.

12 listopada, 8:12, Jan:

Ja mam 4,5tys. netto i mam 21 lat.

W czasach dzisiejszych mozna w Polsce zarobic.

Trzeba się przebranżowić na sprzątaczkę skoro to taki problem i taka spaniala lekka praca osoby sprzątające często też mają wykształcenie średnie i nie narzekają to żaden wstyd pracować przy sprzątaniu bo biurowe osoby wykształcone a gorszy syf maja koło siebie i biurach niż sprzątaczki wkupie razem a wynagrodzenia dobrze że idą w górę dlaczego mamy mieć gorzej niż w innych krajach

11 listopada, 18:06, Gość:

Mam 28 lat .silny .z chęcią do pracy 2020 r .zarobię 1870 zł netto ..Kurde wystarczy na życie ?odłożyć .mieszkanie kupić ..

Kasy w uujjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.

Ja mam 4,5tys. netto i mam 21 lat.

W czasach dzisiejszych mozna w Polsce zarobic.

7 listopada, 15:28, Wychowawca w domu dziecka:

Bardzo się cieszę , że wzrasta płaca minimalna, ale jak to się ma do tego, że pracownicy, którzy już w tym momencie tyle zarabiają po wielu latach pracy. Czy im nie należy się w końcu żadna podwyżka? Gdzie tu jest sprawiedliwość?! Chyba powinno być tak, że wzrasta płaca zasadnicza, ale inni proporcjonalnie o tyle samo dostają podwyżki. Dojdzie do tego, że np. sprzątaczki (z całym szacunkiem oczywiście) z dłuższym stażem pracy będą zarabiać tyle samo, co wielu wykwalifikowanych pracowników po kilku latach studiów. U mnie w pracy na to się wlasnie zanosi. A dodam, że osoby sprzątające pracują u nas od poniedziałku do piątku na zmianę poranną , a my na trzy zmiany we wszystkie dni w roku. I z czego my mamy się cieszyć?!

10 listopada, 17:24, Gość:

Taaa.. szef ci podniesie pensje.. już to widzę. On już po podwyżce minimalnej będzie miał dosyć, a co dopiero żeby z własnej kieszeni dać specjalistom więcej. Skończy się tak że wszyscy równo będą zarabiać 4 tys. I sprzątaczka i inżynier.

11 listopada, 18:41, Gość:

4 tyś brutto gamoniu

12 listopada, 2:01, Gość:

Gamoniem to jesteś chyba ty. Wiem że to brutto, że pracownik dostanie coś koło 2600 ale pracodawca musi wyłożyć 4tys - tyle ma być na umowie- jego czesc składki ZUS pracownika czyli pracownik na minimalnej 2600 kosztuje pracodawcę pewnie z 5tys. No i jeszcze musi zarobić na opłaty pracodawcy, jego prąd, czynsz podatek, no i zysk dla szefa.

Tzn oprócz 4brutto na umowie pracodawca musi jeszcze dołożyć z 800zl na ZUS pracownika, czyli razem 4800. Składkę ZUS płaci połowę pracownik z pensji brutto i drugie tyle pracodawca za pracownika

7 listopada, 15:28, Wychowawca w domu dziecka:

Bardzo się cieszę , że wzrasta płaca minimalna, ale jak to się ma do tego, że pracownicy, którzy już w tym momencie tyle zarabiają po wielu latach pracy. Czy im nie należy się w końcu żadna podwyżka? Gdzie tu jest sprawiedliwość?! Chyba powinno być tak, że wzrasta płaca zasadnicza, ale inni proporcjonalnie o tyle samo dostają podwyżki. Dojdzie do tego, że np. sprzątaczki (z całym szacunkiem oczywiście) z dłuższym stażem pracy będą zarabiać tyle samo, co wielu wykwalifikowanych pracowników po kilku latach studiów. U mnie w pracy na to się wlasnie zanosi. A dodam, że osoby sprzątające pracują u nas od poniedziałku do piątku na zmianę poranną , a my na trzy zmiany we wszystkie dni w roku. I z czego my mamy się cieszyć?!

10 listopada, 17:24, Gość:

Taaa.. szef ci podniesie pensje.. już to widzę. On już po podwyżce minimalnej będzie miał dosyć, a co dopiero żeby z własnej kieszeni dać specjalistom więcej. Skończy się tak że wszyscy równo będą zarabiać 4 tys. I sprzątaczka i inżynier.

11 listopada, 18:41, Gość:

4 tyś brutto gamoniu

Gamoniem to jesteś chyba ty. Wiem że to brutto, że pracownik dostanie coś koło 2600 ale pracodawca musi wyłożyć 4tys - tyle ma być na umowie- jego czesc składki ZUS pracownika czyli pracownik na minimalnej 2600 kosztuje pracodawcę pewnie z 5tys. No i jeszcze musi zarobić na opłaty pracodawcy, jego prąd, czynsz podatek, no i zysk dla szefa.

Spoko

7 listopada, 15:28, Wychowawca w domu dziecka:

Bardzo się cieszę , że wzrasta płaca minimalna, ale jak to się ma do tego, że pracownicy, którzy już w tym momencie tyle zarabiają po wielu latach pracy. Czy im nie należy się w końcu żadna podwyżka? Gdzie tu jest sprawiedliwość?! Chyba powinno być tak, że wzrasta płaca zasadnicza, ale inni proporcjonalnie o tyle samo dostają podwyżki. Dojdzie do tego, że np. sprzątaczki (z całym szacunkiem oczywiście) z dłuższym stażem pracy będą zarabiać tyle samo, co wielu wykwalifikowanych pracowników po kilku latach studiów. U mnie w pracy na to się wlasnie zanosi. A dodam, że osoby sprzątające pracują u nas od poniedziałku do piątku na zmianę poranną , a my na trzy zmiany we wszystkie dni w roku. I z czego my mamy się cieszyć?!

10 listopada, 17:24, Gość:

Taaa.. szef ci podniesie pensje.. już to widzę. On już po podwyżce minimalnej będzie miał dosyć, a co dopiero żeby z własnej kieszeni dać specjalistom więcej. Skończy się tak że wszyscy równo będą zarabiać 4 tys. I sprzątaczka i inżynier.

11 listopada, 18:41, Gość:

4 tyś brutto gamoniu

11 listopada, 19:42, Gość:

A czy osoba która sprząta nie zasługuje na lepszą pensje?

I sprzataczka i inżynier chcą godnie żyć i jedno i drugie jest takim samym człowiekiem.

11 listopada, 18:06, Gość:

Mam 28 lat .silny .z chęcią do pracy 2020 r .zarobię 1870 zł netto ..Kurde wystarczy na życie ?odłożyć .mieszkanie kupić ..

Kasy w uujjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.

1820 zł chyba

Za te wasze minimalne wynagrodzenie to nie opłaca się pracować. Za te wasze minimalne wynagrodzenie to można sobie pozwolić na nic dosłownie. Moim zdaniem to was wykorzystują i robią co chcą z wami a wy dajecie się. Zróbcie coś z tym ludziska bo będziecie dymać za nic przez całe życie i żyć z miesiąca na miesiąc. Firmy to ludzie i oni was wykorzystują jako tanią siłę roboczą i na was zarabiają tak nie może być ze jeden wzbogaca się na biednych i płaci im tyle co nic a jak tu dzieci wykarmic za to!

7 listopada, 15:28, Wychowawca w domu dziecka:

Bardzo się cieszę , że wzrasta płaca minimalna, ale jak to się ma do tego, że pracownicy, którzy już w tym momencie tyle zarabiają po wielu latach pracy. Czy im nie należy się w końcu żadna podwyżka? Gdzie tu jest sprawiedliwość?! Chyba powinno być tak, że wzrasta płaca zasadnicza, ale inni proporcjonalnie o tyle samo dostają podwyżki. Dojdzie do tego, że np. sprzątaczki (z całym szacunkiem oczywiście) z dłuższym stażem pracy będą zarabiać tyle samo, co wielu wykwalifikowanych pracowników po kilku latach studiów. U mnie w pracy na to się wlasnie zanosi. A dodam, że osoby sprzątające pracują u nas od poniedziałku do piątku na zmianę poranną , a my na trzy zmiany we wszystkie dni w roku. I z czego my mamy się cieszyć?!

10 listopada, 17:24, Gość:

Taaa.. szef ci podniesie pensje.. już to widzę. On już po podwyżce minimalnej będzie miał dosyć, a co dopiero żeby z własnej kieszeni dać specjalistom więcej. Skończy się tak że wszyscy równo będą zarabiać 4 tys. I sprzątaczka i inżynier.

11 listopada, 18:41, Gość:

4 tyś brutto gamoniu

11 listopada, 19:42, Gość:

A czy osoba która sprząta nie zasługuje na lepszą pensje?

Tak 4 tyś brutto na rękę 2640,00zl i co z tym zrobisz co kupisz ledwie koniec z końcem zwiążesz bo taka prawda 1400zł jest nie twoje bo te wszystkie [wulgaryzm]niki trza zapłacić O ch-j to rozbić z taka podwyżką

No i co z tego że w 2020 roku będzie minimalna praca 2600zł to jest kwota brutto ludzie czyli więcej będziemy oddawali państwu na składki zusy srusy itd.A na rękę dostaniemy 1716,00zł na rękę czy to Duźo śmiech na sali.

7 listopada, 15:28, Wychowawca w domu dziecka:

Bardzo się cieszę , że wzrasta płaca minimalna, ale jak to się ma do tego, że pracownicy, którzy już w tym momencie tyle zarabiają po wielu latach pracy. Czy im nie należy się w końcu żadna podwyżka? Gdzie tu jest sprawiedliwość?! Chyba powinno być tak, że wzrasta płaca zasadnicza, ale inni proporcjonalnie o tyle samo dostają podwyżki. Dojdzie do tego, że np. sprzątaczki (z całym szacunkiem oczywiście) z dłuższym stażem pracy będą zarabiać tyle samo, co wielu wykwalifikowanych pracowników po kilku latach studiów. U mnie w pracy na to się wlasnie zanosi. A dodam, że osoby sprzątające pracują u nas od poniedziałku do piątku na zmianę poranną , a my na trzy zmiany we wszystkie dni w roku. I z czego my mamy się cieszyć?!

10 listopada, 17:24, Gość:

Taaa.. szef ci podniesie pensje.. już to widzę. On już po podwyżce minimalnej będzie miał dosyć, a co dopiero żeby z własnej kieszeni dać specjalistom więcej. Skończy się tak że wszyscy równo będą zarabiać 4 tys. I sprzątaczka i inżynier.

11 listopada, 18:41, Gość:

4 tyś brutto gamoniu

A czy osoba która sprząta nie zasługuje na lepszą pensje?

7 listopada, 15:28, Wychowawca w domu dziecka:

Bardzo się cieszę , że wzrasta płaca minimalna, ale jak to się ma do tego, że pracownicy, którzy już w tym momencie tyle zarabiają po wielu latach pracy. Czy im nie należy się w końcu żadna podwyżka? Gdzie tu jest sprawiedliwość?! Chyba powinno być tak, że wzrasta płaca zasadnicza, ale inni proporcjonalnie o tyle samo dostają podwyżki. Dojdzie do tego, że np. sprzątaczki (z całym szacunkiem oczywiście) z dłuższym stażem pracy będą zarabiać tyle samo, co wielu wykwalifikowanych pracowników po kilku latach studiów. U mnie w pracy na to się wlasnie zanosi. A dodam, że osoby sprzątające pracują u nas od poniedziałku do piątku na zmianę poranną , a my na trzy zmiany we wszystkie dni w roku. I z czego my mamy się cieszyć?!

10 listopada, 17:24, Gość:

Taaa.. szef ci podniesie pensje.. już to widzę. On już po podwyżce minimalnej będzie miał dosyć, a co dopiero żeby z własnej kieszeni dać specjalistom więcej. Skończy się tak że wszyscy równo będą zarabiać 4 tys. I sprzątaczka i inżynier.

11 listopada, 18:41, Gość:

4 tyś brutto gamoniu

To zmień pracę na sprzątaczke.

Przez 500 to widzę że dzieci nie mają żadnego wychowania,mama nie pracuje a tylko z telefonem ciągle,i dziecko też, nie wiem jak to będzie później z ich praca

7 listopada, 15:28, Wychowawca w domu dziecka:

Bardzo się cieszę , że wzrasta płaca minimalna, ale jak to się ma do tego, że pracownicy, którzy już w tym momencie tyle zarabiają po wielu latach pracy. Czy im nie należy się w końcu żadna podwyżka? Gdzie tu jest sprawiedliwość?! Chyba powinno być tak, że wzrasta płaca zasadnicza, ale inni proporcjonalnie o tyle samo dostają podwyżki. Dojdzie do tego, że np. sprzątaczki (z całym szacunkiem oczywiście) z dłuższym stażem pracy będą zarabiać tyle samo, co wielu wykwalifikowanych pracowników po kilku latach studiów. U mnie w pracy na to się wlasnie zanosi. A dodam, że osoby sprzątające pracują u nas od poniedziałku do piątku na zmianę poranną , a my na trzy zmiany we wszystkie dni w roku. I z czego my mamy się cieszyć?!

10 listopada, 17:24, Gość:

Taaa.. szef ci podniesie pensje.. już to widzę. On już po podwyżce minimalnej będzie miał dosyć, a co dopiero żeby z własnej kieszeni dać specjalistom więcej. Skończy się tak że wszyscy równo będą zarabiać 4 tys. I sprzątaczka i inżynier.

4 tyś brutto gamoniu

Mam 28 lat .silny .z chęcią do pracy 2020 r .zarobię 1870 zł netto ..Kurde wystarczy na życie ?odłożyć .mieszkanie kupić ..

Kasy w uujjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.