Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tyle zapłacą kandydaci na studia

Ewa Abramczyk-Boguszewska
W tym roku kandydaci na uczelnie publiczne także te w regionie zapłacą tyle, co podczas ubiegłorocznej rekrutacji.
W tym roku kandydaci na uczelnie publiczne także te w regionie zapłacą tyle, co podczas ubiegłorocznej rekrutacji. Lech Kamiński
Wysokość opłaty rekrutacyjnej na uczelniach publicznych jest ustalana w rozporządzeniu ministra nauki.

W tym roku kandydaci na uczelnie publiczne także te w regionie zapłacą tyle, co podczas ubiegłorocznej rekrutacji. Na większość kierunków szkoły mogą pobrać maksymalnie od kandydatów 85 zł. Chętni na kierunki artystyczne muszą wydać 150 zł, a na kierunki sportowe - 100 zł. Wyższe opłaty wiążą się z koniecznością przeprowadzenia dodatkowych egzaminów.

Takie właśnie stawki obowiązują na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. - Nie zmieniliśmy ich od ubiegłego roku - mówi Piotr Kwiatkowski, rzecznik UKW.

Opłatę rekrutacyjną w wysokości 80 zł ustalono na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy. Wyjątkiem są architektura i urbanistyka, architektura wnętrz oraz wzornictwo. Tutaj opłata wynosi 150 zł. Tyle samo wynoszą opłaty rekrutacyjne na Uniwersytecie Mikołaj Kopernika w Toruniu.

Kandydat wnosi opłatę rekrutacyjną na każdy kierunek, na który startuje. Inaczej nie zostaje dopuszczony do rekrutacji. Pieniądze nie wracają już do niego, bez względu na to, czy podejmie studia na wybranym kierunku. - W wyjątkowych sytuacjach można zwrócić się o zwrot tej opłaty, ale są to naprawdę szczególne przypadki - zastrzega dr Mieczysław Karol Naparty, rzecznik UTP.

Wysokość opłat ustalona przez ministra nie dotyczy uczelni niepublicznych. Z zasady pobierają one wpisowe, które również nie jest zwracane kandydatom. Kwoty te oscylują wokół 350-400 zł, w zależności od uczelni. Niektóre szkoły niepubliczne ustalają również własną opłatę rekrutacyjną.

Na początku rekrutacji wiele uczelni rezygnuje z pobierania wpisowego, aby przyciągnąć kandydatów. Tak jest, na przykład w Wyższej Szkole Bankowej w Bydgoszczy i Toruniu. - Do 15 lipca kandydaci nie muszą wnosić wpisowego - informuje Magdalena Karpińska, rzecznik uczelni. - Oprócz tego mogą też skorzystać ze zniżki w czesnym. Jeśli ktoś zapisze się na studia teraz, a zrezygnuje z nich do 31 sierpnia, nie ponosi z tego tytułu dodatkowych opłat.

Podobne zasady wprowadziła też Kujawsko-Pomorska Szkoła Wyższa w Bydgoszczy. - Do końca czerwca
nie pobieramy wpisowego ani opłaty rekrutacyjnej - usłyszeliśmy na uczelni. W tym samym terminie wpisowego nie płacą też kandydaci do Wyższej Szkołe Gospodarki w Bydgoszczy. a

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska