
Tym aktorom Oscar nie otworzył drzwi do wielkiej kariery. Oni, choć trzymali w rękach Oscara, nie zachwycali w kolejnych rolach
F. Murray Abraham
Abraham otrzymał Oscara za najlepszą pierwszoplanową rolę męską w filmie "Amadeusz" z 1985 roku. Choć wydawać by się mogło, że dzięki zdobyciu statuetki jego kariera nabierze tempa, okazało się że długo nie było o nim słychać. Ostatnio zagrał między innymi w "Co jest grane, Davis?".

Tym aktorom Oscar nie otworzył drzwi do wielkiej kariery. Oni, choć trzymali w rękach Oscara, nie zachwycali w kolejnych rolach
Timothy Hutton
Aktor otrzymał Oscara za rolę w filmie „Zwyczajni ludzie” (1980). Następnie aktor nie zagrał żadnej poważnej pierwszoplanowej roli. Do bardziej znanych filmów, w których mogliśmy go zobaczyć należą m. in. "Sokół i koka", "Francuski pocałunek" i "Autor widmo". O aktorze zrobiło się głośno w 2020 roku, kiedy to został oskarżony o gwałt.

Tym aktorom Oscar nie otworzył drzwi do wielkiej kariery. Oni, choć trzymali w rękach Oscara, nie zachwycali w kolejnych rolach
Joel Grey
Oscara przyniosła mu rola w filmie "Kabaret" z 1972 roku. Po tej kreacji nie zagrał już w żadnej rozpoznawalnej produkcji kinowej.

Tym aktorom Oscar nie otworzył drzwi do wielkiej kariery. Oni, choć trzymali w rękach Oscara, nie zachwycali w kolejnych rolach
Mercedes Ruehl
Aktorka jest zdobywczynią Oscara za rolę w filmie "Fisher King" Terry'ego Gilliama. Później jednak nie zagrała w żadnej poważnej produkcji. Aktorka role w hollywoodzkich produkcjach zamieniła na teatralną scenę.